Finał indywidualnych Mistrzostw Polski - analiza rozdań
Rozdanie 28; rozdawał W, po partii NS.
Rozdanie 28 Rozd. W, po partii: NS |
♠ 2 ♥ AJT8 ♦ AT764 ♣ KJ2 |
|
♠ K8543 ♥ 7 ♦ Q2 ♣ QT865 |
♠ AQJ6 ♥ KQ92 ♦ K85 ♣ 73 |
|
♠ T97 ♥ 6543 ♦ J93 ♣ A94 |
W |
N |
E |
S |
2♦ |
ktr. |
rktr. |
2♥ |
pas |
pas |
3♠ |
pas |
pas |
pas |
|
|
Otwarcie 2♦ Wilkosza z powodu ograniczeń systemowych niestety zanika – a szkoda, bo jest to naprawdę dobra konwencja (pasuje do niej jak ulał marketingowe hasło Dobre, bo polskie!). W tym rozdaniu będący przed partią W może ją jak najbardziej zastosować. N zapowiedź tę skontruje, co według obowiązujących aktualnie standardów licytacji obronnej będzie kontrą wywoławczą do hipotetycznych pików otwierającego. Z kartą wywoławczą przeciwko kierom N powinien na razie spasować, aby dopiero w następnym okrążeniu – po ujawnieniu przez otwierającego kierów (przy braku pików) – wywoławczo skontrować. Oczywiście nie zawsze będzie to wygodne, niemniej jest to optymalne chyba rozwiązanie konwencyjne, stosowane także przeciwko coraz szerzej ostatnio używanemu otwarciu 2♦ multi. Podstawowym znaczeniem rekontry gracza E jest: partnerze, gdy masz kara, to pasuj, ewentualnie kontruj każde odejście e-S-a, gdy masz longera w zgłoszonym przezeń kolorze. W tym wypadku S czym prędzej licytuje 2♥, w podstawowym wariancie swojej kontry partner ma bowiem na pewno fit w tym kolorze (na ogół co najmniej czterokartowy). E ma wprawdzie potężną zacinkę w kierach, ale oczywiście nie może skontrować tego koloru już na szczeblu dwóch, przede wszystkim ze względu na to, iż jest świadom faktu, że wraz z partnerem posiadają aż dziewięć pików. Sam E ma też silne bez atu, ale nie stać go na nic ponad silne zainwitowanie końcówki w piki, po pierwsze bowiem – partner dał otwarcie w założeniach korzystnych, a po drugie – w kierach on ma na pewno singletona, przeto cały mariasz tego koloru w ręce odpowiadającego nie przyda się na wiele. W istotnie ma słabe otwarcie, z wątpliwej wartości ♦D, zaproszenia partnera zatem nie przyjmuje. Uczyniłby to z lepszymi treflami, np. gdyby posiadał króla z waletem, a jeszcze lepiej mariasza albo asa w tym kolorze.
Rzeczywiście, grając w piki, trzeba będzie oddać cztery lewy: kiera, karo oraz dwa trefle. Proszę też zauważyć, iż zgodnie z uzasadnionymi obawami gracza E 2♥ przeciwników zostałyby bez większego trudu zrealizowane – broniący wzięliby bowiem jedynie pika, karo oraz trzy wziątki atutowe. Dobrze więc, a przede wszystkim racjonalnie, gdy E nie da się ponieść magii założeń…
Minimaks teoretyczny: 3♠(WE), 9 lew; 140 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 8 (W!);
♦ – 8 (NS);
♥ – 8 (NS);
♠ – 9 (WE);
BA – 6 (NS, WE!).