Finał indywidualnych Mistrzostw Polski - analiza rozdań
Rozdanie 17; rozdawał N, obie przed partią.
Rozdanie 17 Rozd. N, po partii: - |
♠ AKT985 ♥ 4 ♦ 43 ♣ Q962 |
|
♠ QJ64 ♥ KT6 ♦ JT5 ♣ K74 |
♠ 32 ♥ AJ7 ♦ K8762 ♣ 853 |
|
♠ 7 ♥ Q98532 ♦ AQ9 ♣ AJT |
W |
N |
E |
S |
– |
2♠ |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
Znów padnie otwarcie słabymi 2pp, po którym żaden z trzech pozostałych graczy nie będzie miał już nic do powiedzenia.
Przeciwko tej grze obrońca E wyjdzie treflem albo karem, w tym drugim wypadku rozgrywający – by nie stracić wziątki – musi zrobić w dziadku impas damą. Ponieważ nie uniknie się oddania ♣K i kiera, liczba wziętych przez gracza N lew będzie zależała od sposobu rozwiązania przezeń koloru atutowego. Obie wchodzące w grę metody: ♠A K z góry oraz impas w pierwszej rundzie dziesiątką w ręce zakończą się sukcesem – polegającym na oddaniu tylko jednego pika – przy podziale koloru 3–3. Przy 4–2 natomiast zagranie ♠A K z góry okaże się zwycięskie przy 18 z 30 z możliwych konfiguracji, tj. przy drugim honorze albo ♠D W sec u W (9 konfiguracji) oraz takich samych układach w ręce E (9). Impas dziesiątką w ręce doprowadzi natomiast do celu przy 16 konfiguracjach: drugim honorze i ♠D W sec u W (9) oraz sześciu dubletonach blotkowych i ♠D W sec w ręce E (7). Ponadto – przy konfiguracji ♠D W sec u E tylko zagranie z góry da rozgrywającemu kolejną nadróbkę, czyli lew 11.
Wniosek stąd, że lepsze jest pociągnięcie ♠A i ♠K z góry – przynajmniej teoretycznie rzecz biorąc, bo nie – jak widać – w oryginalnym rozdaniu. Prawidłowa rozgrywka zaowocuje tu tylko dziewięcioma wziątkami i zapisem 140 dla NS, podczas gdy nieco mniej prawidłowa (czy – można by powiedzieć – prawidłowa inaczej) – 10 lewami, wartymi 170 lub nawet 420 punktów.
Minimaks teoretyczny: 4♠(NS), 10 lew; 420 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 10 (NS);
♦ – 6 (NS, WE!);
♥ – 9(NS);
♠ – 10 (NS);
BA – 7 (NS).