Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski - analiza rozdań
Rozdanie 13; rozdawał N, obie po partii.
Rozdanie 13 Rozd. N, po partii: obie |
♠ A 4 3 ♥ K 10 7 5 4 ♦ Q ♣ Q 6 5 2 |
|
♠ 10 8 6 5 ♥ J 9 3 ♦ 7 6 3 ♣ K 10 3 |
♠ Q J 7 2 ♥ Q 6 2 ♦ J 8 2 ♣ 9 8 4 |
|
♠ K 9 ♥ A 8 ♦ A K 10 9 5 4 ♣ A J 7 |
W |
N |
E |
S |
– |
1♥ (?) |
pas |
2♦ |
pas |
2♥ |
pas |
3♦ |
pas |
3BA |
pas |
4BA |
pas |
6♦ |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
1♣ |
pas |
1♥ |
pas |
3♦ |
pas |
4BA |
pas |
6♦ |
pas |
pas |
pas |
|
Ręka e-N-a – 11 PC, w tym singlowa ♦D, o nieznanej jeszcze wartości, oraz pusta czwarta dama w treflach – to według wymagań klasycznych zbyt mało na pierwszoręczne otwarcie, szczególnie w założeniach popartyjnych. Brydżyści „prawdziwie nowocześni” mają jednak na ten temat nieco inne zdanie, zwłaszcza gdy tyczy to gry w turnieju na maksy – pozostając zatem w zgodzie z duchem czasów, wypada nam otwarcie 1♥ z aktualną ręką e-N-a przynajmniej zaakceptować. Po takim początku odpowiadający wskaże forsującą do dogranej kartę na 6+♦ (3♦ oczywiście forsują), otwierający powtórzy (w zasadzie negatywnie) kiery, a potem zalicytuje 3BA, te z kolei zostaną przez jego partnera podniesione inwitująco do 4BA. Gracz N, który wskazał już minimum otwarcia, powinien wówczas to zaproszenie przyjąć – przede wszystkim ze względu na ♦D – prawdziwą superwartość, która bardzo często zamknie partnerowi kolor, a także dwie wysokie figury z boku – ♠A oraz ♥K. Jeśli natomiast N na pierwszej ręce spasuje, jego partner otworzy na trzeciej ręce 1♣, a w następnym okrążeniu wskaże silną kartę na longerze karowym rebidem 3♦ (jego 2♦ byłyby konwencyjną odwrotką). Karta e-N-a jeszcze bardziej wtedy urośnie, znów przede wszystkim ze względu na supercenną ♦D, w tej sekwencji to on powinien więc zainwitować wyższą grę zapowiedzią 4BA. Także S takie zaproszenie przyjmie – wprawdzie jego nadwyżka honorowa nie jest duża, ale posiada bardzo ładne, wysokie figury oraz przyzwoitej jakości sześciokart karowy, m.in. z dziesiątką i dziewiątką. Na wielu stołach finału zapowiedziany zostanie zatem szlemik – kontrakt w tym rozdaniu optymalny. Rzecz jasna karowy – wyraźnie lepszy od bezatutowego ze względu na możliwość wyrobienia przebitką kierów.
Przeciwko karowej grze e-S-a W wyjdzie najprawdopodobniej pikiem. Rozgrywający weźmie tę lewę ♠K w ręce, zagra karo do damy, wróci do ręki ♥A i ściągnie ♦A K. Jeśli atuty podzielą się 3–3 albo spadnie ♦W – drugi albo singlowy (szansa 54,5%), szlemik będzie już gwarantowany, odda się co najwyżej wziątkę na ♣K, ale przy tym wyrobi drugą lewę w tym kolorze (sześć kar i dwie lewy w każdym z pozostałych kolorów). Oczywiście wcześniej rozgrywający zagra ♥K i przebije w ręce kiera, aby przy podziale tego koloru 3–3 zrealizować szlemika z nadróbką. Tak właśnie stanie się w turniejowym rozdaniu.
Także gdyby okazało się, że trzeba oddać lewę karową, S zostawi rzecz jasna atuty w spokoju, by zagrać ♥K i przebić w ręce kiera. Gdy kolor ten podzieli się 3–3, rozgrywający odda karo, a potem na dwie kierowe forty dziadka pozbędzie się z ręki dwóch trefli.
Wreszcie przypadek dla rozgrywającego najgorszy – kiedy trzeba będzie oddać ♦W (jedną wziątkę atutową) oraz kiery nie podzielą się 3–3; rozgrywający zaimpasuje wtedy ♣K, z nadzieją, iż honor ten jest w ręce obrońcy E drugi (singlowy). Wyliczona na podstawie wyszczególnionych wyżej opcji wygrywających łączna szansa sukcesu rozgrywanego przez e-S-a szlemika karowego wynosi niespełna 70%.
Alternatywna rozgrywka polegająca na szybkim zagraniu w kiery – w drugiej, trzeciej i czwartej lewie ♥A, ♥K i kier przebity w ręce ♦10, aby wyrobić sobie fortę w tym kolorze w przypadku jego podziału 4–2, jest gorsza od przedstawionej wyżej, W może bowiem nadbić ♦10 drugim albo trzecim ♦W i ponowić pikiem, wytrącając przeciwnikowi ostatnie dojście do stołu.
Nieco gorszy od karowego szlemik bezatutowy zostanie wygrany gdy rozgrywający weźmie albo sześć lew karowych (54,5%), albo trzy treflowe bez straty tempa (drugi albo singlowy ♣K u E (szansa około 10%). Łączne prawdopodobieństwo powodzenia szlemika w bez atu to około 59%. W tym rozdaniu kara są rozłożone 3–3, ale ♣K leży za impasem, przeto w bez atu bierze się lew 12. Dzięki korzystnym rozkładom w rozdaniu wychodzi nawet wielki szlem w kara, teoretyczna szansa zrealizowania tego kontraktu wynosi jednak tylko nieco ponad około 23%.
Minimaks teoretyczny: 7♦(NS), 13 lew; 2140 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 12(NS);
♦ – 13 (NS);
♥ –12 (S!);
♠ – 10 (NS);
BA – 12 (NS).