Rozdanie 9; rozdawał N, po partii WE.

Rozdanie 9 Rozd. N, po partii: EW	♠ T ♥ AKT ♦ J862 ♣ QJT98
♠ QJ874 ♥ Q3 ♦ 753 ♣ 754		♠ A95 ♥ J976 ♦ A4 ♣ K632
	♠ K632 ♥ 8542 ♦ KQT9 ♣ A

¹ 11 PC z singlem pik i słabymi karami (kolor, którym trzeba by otworzyć licytację), wysokie blotki robią jednak wrażenie, dlatego zdecydowałem się uznać to otwarcie za dopuszczalne (także w Naszym Systemie raczej jednak 1♦ niż 1♣)

² 10⁺ PC w składzie zrównoważonym albo quasi-zrównoważonym

³ naturalne: 5⁺♦–4♣ albo 4♦–5♣, otwarcie słabe, w zasadzie podlimitowe oraz krótkość w którymś z kolorów starszych, N informuje partnera, że nie przyjąłby jego kontry na (tu:) 1♠)

⁴ kolor przeciwnika

⁵ wydłużenie treflowe (alternatywą są naturalne 3♥ – z trójki)

⁶ uzgodnienie kara, forsing

⁷ trzy kiery, potwierdzenie krótkości pikowej, modelowo układ 1–3–5–4 (albo 1–3–4–5)

⁸ partner ucieka jak może od 3BA, więc i S ostatecznie rezygnuje z tego kontraktu

albo (Nasz System):

¹ mimo wszystko trefle e-N-a są dużo solidniejsze od jego kar

² 10⁺ PC w składzie zrównoważonym albo quasi-zrównoważonym

³ naturalne: 5⁺♣ (często 6⁺♣), otwarcie słabe, w zasadzie podlimitowe oraz krótkość w którymś z kolorów starszych, N informuje partnera, że nie przyjąłby jego kontry na (tu:) 1♠)

⁴ kolor przeciwnika

⁵ naturalne, 5⁺♣–4♦

⁶ rozpaczliwa prośba o pomoc w pikach

⁷ w pikach krótkość, zatem układ 1–3–4–5

No i rzeczywiście otworzyć z ręką N było warto, gdyż potem prawidłowa licytacja powinna doprowadzić parę NS do bardzo dobrej końcówki (nawet wtedy, gdy N zacznie w Naszym Systemie od 1♣).

Alternatywne 3BA(S) zostałoby bowiem na ogół położone, gdyż W wyszedłby przeciwko tej grze pikiem E zabiłby pierwszą lewę ♠A i kontynuował ♠9 (choć odwrotem optymalnym, bo otwierającym drogę do bez dwóch, byłby mały kier). Rozgrywający musiałby przepuścić (z dziadka trefl), a W – przejąć tę lewę ♠W i wyjść ♥3 (!) – spod drugiej damy. Rozgrywający zabiłby ♥A w dziadku, po czym zagrałby w kara, a potem w trefle. Po dojściu ♦A pierwszy broniący kontynuowałby blotką kierową i marzący jeszcze o sukcesie S musiałby zabić tę lewę asem. Kiedy więc potem E dostałby się do ręki na ♣K, ściągnąłby ♥W 9, kładąc grę bez jednej.

Obrona nie taka łatwa, więc niektóre kontrakty 3BA(S) (może nawet ich większość) będą na pewno realizowane.

Końcówka w kara jest jednak żelazna. Powiedzmy, że przeciwko 5♦(N) E wyjdzie blotką kierową. Rozgrywający zabije ♥D asem, zagra z ręki pika – by wyrobić sobie zrzutkę kiera na ♠K, a potem w atu. Udany ekspas ♣K zwieńczy dzieło; broniący dostaną tylko dwa asy – pikowego i atutowego.

W protokole rozdania spotkamy więc dużo minimaksowych wpisów 400 dla NS, nieco częściówkowych 120 i 150 dla tej strony (ma ona bowiem tylko 23 PC, przeto końcówka jest podlimitowa) oraz – od czasu do czasu – wpadkowe 50 po stronie WE.

Minimaks teoretyczny: 5♦(NS), 11 lew; 400 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 9 (NS);

♦ – 11 (NS);

♥ – 9(NS);

♠ – 6(NS,WE!);

BA – 7 (NS).