KMP 6/2013 - Analiza rozdań
Rozdanie 3; rozdawał S, po partii WE.
Rozdanie 3 Rozd. S, po partii: EW |
♠ J6 ♥ K942 ♦ K965 ♣ Q95 |
|
♠ AQ872 ♥ JT7 ♦ JT72 ♣ J |
♠ 954 ♥ 865 ♦ A4 ♣ AK842 |
|
♠ KT3 ♥ AQ3 ♦ Q83 ♣ T763 |
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas1 |
pas |
pas |
1♣2 |
pas |
1♠ |
pas |
1BA3 |
pas |
pas/2♠4 |
pas |
pas |
pas |
1 karta zbyt słaba na pierwszoręczne otwarcie
2 wprawdzie tylko 14 punktów pikowych, ale E ma normalne otwarcie honorowe, z którym zawsze i wszędzie należy rozpocząć licytację
3 należy też dać normalny systemowy rubid 1BA (a nie spasować), są bowiem jeszcze szanse na prawidłową końcówkę (zwłaszcza gdy partner ma na przykład pustego dubla w kierach, ale nie tylko wtedy)
4 układ czyni tę kartę ukierunkowaną do gry w kolor
Oczywiście W może się obawiać w ręce partnera krótkości pikowej, np. w układzie 1–4–3–5 (szczególnie w Naszym Systemie), taka sytuacja zdarzy się jednak co najwyżej sporadycznie. Istotnie, w piki gra się tu dużo lepiej niż w bez atu, W odda wtedy jedynie pika, trzy kiery i karo, a często – tj. wtedy, gdy nie dostanie wistu kierowego – ucieknie z jedną przegrywającą w tym ostatnim kolorze i zrealizuje swój kontrakt z nadróbką. A przynajmniej dostanie na jej zdobycie szansę, aby ją wykorzystać, będzie bowiem jeszcze musiał trafnie rozczytać sytuację w kolorze karowym. Jeżeli natomiast chodzi o grę 1BA(E), to położyłby ją tylko niezbyt realny atak kierowy. Broniący odebraliby wtedy cztery kiery, dwa kara oraz pika; rozgrywający miałby natomiast do wzięcia jedynie dwa trefle, dwa kara i dwa piki. Po każdym innym wiście (S wyjdzie najprawdopodobniej w trefla) E zrobi już swoje, wyrobi sobie bowiem do końca piki i skompletuje cztery wziątki w tym kolorze, a ponadto dwa trefle i jedno karo.
W protokołach rozdania możemy się zatem spodziewać przede wszystkim wpisów 140 i – rzadziej – 110 oraz 90 dla WE.
Minimaks teoretyczny: 2♠(WE), 8 lew; 110 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 6 (NS,WE!);
♦ – 7 (NS);
♥ – 7 (NS);
♠ – 8 (WE);
BA – 6 (NS,WE!).