KMP 6/2013 - Analiza rozdań
Rozdanie 20; rozdawał W, obie po partii.
Rozdanie 20 Rozd. W, po partii: obie |
♠ A9653 ♥ JT ♦ Q73 ♣ T64 |
|
♠ KQT842 ♥ K972 ♦ 96 ♣ 3 |
♠ J7 ♥ Q3 ♦ JT852 ♣ AJ85 |
|
♠ ♥ A8654 ♦ AK4 ♣ KQ972 |
W |
N |
E |
S |
pas1 |
pas |
pas |
1♥ |
2♠2 |
pas |
pas |
ktr.3 |
pas |
2BA4 |
pas |
3♣5 |
pas |
pas/3♥ |
pas |
|
1 z boku cztery kiery, nie powinno się więc otwierać słabymi 2♠ czy 2♦ multi
2 takie wejście mocno sugeruje układ 6♠–4♥
3 nowoczesne wskazania mówią: jeżeli otwierający jest krótki/bardzo krótki w pikach powinien wznowić licytację kontrą
4 zbyt słabe piki na karnego pasa
5 naturalne, nieforsujące (skoro wznowienie mogło nastąpić z zupełnym minimum otwarcia), owszem, sekwencja ta jest niespecjalnie dobrze dla strony NS zlimitowana, jest to jednak cena za możliwość upolowania przeciwników na 2♠ z kontrą, coś za coś
Polecam graczowi N raczej pasa na 3♣ partnera aniżeli korektę na 3♥, partner może bowiem mieć pięć trefli. A widać już, że rozdaniu bardziej chodzi o to, aby jak najpewniej wziąć zapis na swoją stronę, niż przyjąć zapis optymalny, możliwie najwyższy.
Nietrudno dostrzec, że 2♠(W) z kontrą zostałyby bezproblemowo zrealizowane i w protokole pojawiłby się okazały wpis w wysokości 670 dla WE. Piki e-N-a są jednak, jak już wspomniałem, na ukarmienie wznawiającej kontry partnera zbyt cienkie.
Przeciwko 3♣/♥(S) obrońca W wyjdzie na pewno ♠K, którego rozgrywający zabije na stole asem, a z ręki zrzuci kiera (trefla). Grając w trefle, S po prostu odda kiera i zagra na przebicie dwóch kart tego koloru na stole. Odda więc lewy na dwie nadbitki (lub ich ekwiwalent w lewach innych kolorów), a ponadto honor kierowy i ♣A. To w sumie cztery wziątki, 3♣(NS) powinny zatem zostać bezproblemowo zrealizowane.
Grając zaś w kiery, S również zabije ♠K asem i zagra ze stołu w trefle, najlepiej dziesiątką (po licytacji będzie bowiem miał prawo się spodziewać zacinki treflowej w ręce E). Najprawdopodobniej E zabije tę lewę asem (inaczej dziesiątka zostanie puszczona wkoło i rozgrywający ograniczy swoje przegrywające do trzech kierów i trefla) i wyjdzie ♠W. Rozgrywający przebije w ręce, po czym na przykład zagra ♣K. W przebije i ponowi ♠D. S przebije blotką atu, wejdzie do dziadka ♦D i zaimpasuje trefle dziewiątką w ręce. W znów przebije, gdy jednak teraz zagra konsekwentnie do skrótu ♠10, wyrobi się ♠9 na stole. Rozgrywający przebije w ręce, po czym odda jeszcze tylko jedną wziątkę atutową, zagrywając czy to ♥A i kierem, czy to ♣D, czy to ♦A, a potem albo ♣D, albo ♥A i kierem. Łącznie S odda trzy wziątki atutowe oraz treflową.
Kontrakt 3♥(S) położyłby jedynie nierealny pierwszy wist blotką pikową (!?), wówczas w kluczowym momencie gry W dysponowałby jeszcze jednym skrótem pikowym, nie wyrabiającym przeciwnikowi zatrzymania w tym kolorze. Ponadto w czwartej rundzie pików E pozbyłby się swojego ostatniego trefla – (już wyimpasowanego) waleta. Ostatecznie rozgrywający poległby zatem bez jednej.
W protokole rozdania spotkamy jednak przede wszystkim wpisy 140 oraz 110 dla NS, ale też – przynajmniej od czasu do czasu – wpadkowe 100 dla WE oraz 670 dla tej strony.
Minimaks teoretyczny: 3♥(N!), 9 lew; 140 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 9 (NS);
♦ – 8 (NS);
♥ – 9 (N!);
♠ – 8 (WE);
BA – 8 (NS).