Rozdanie 30; rozdawał E, obie przed partią.

	♠ AJ63  ♥ A105  ♦ K1053  ♣ K9
♠ K5 ♥ KJ9863 ♦ 986 ♣ J2		♠ Q42 ♥ Q7 ♦ AJ ♣ 1076543
	♠ 10987 ♥ 42 ♦ Q742 ♣ AQ8

¹ słabe dwa

² tylko jedno zatrzymanie kierowe, i to asem, a z boku cztery piki, stąd kontra, a nie 2BA

³ S powinien pokazać, że ma coś w karcie, alternatywą są na razie lebensohlowe 2BA, a po prawie automatycznych 3♣ partnera – 3♠ jako inwit z czterema kartami w tym kolorze; jeżeli rzecz jasna stosowany przez parę NS system takie rozwiązanie przewiduje

albo:

¹ słabe dwa

² naturalne, 15–18 PC w składzie zrównoważonym

³ po otwarciu przeciwnika słabymi dwoma, drugi kolor starszy często się źle się dzieli

albo:

¹ słabe dwa

² naturalne, 15–18 PC w składzie zrównoważonym

³ mimo wszystko pytanie o cztery piki

⁴ 4♠

⁵ 4♠

¹ multi

² naturalne, 15–18 PC w składzie zrównoważonym, w tym wypadku bardziej dopuszczalne, jako że alternatywna kontra byłaby wywoławcza do hipotetycznych pików otwierającego

³ po otwarciu przeciwnika słabymi dwoma, drugi kolor starszy często się źle się dzieli

albo:

¹ multi

² naturalne, 15–18 PC w składzie zrównoważonym, w tym wypadku bardziej dopuszczalne, jako że alternatywna kontra byłaby wywoławcza do hipotetycznych pików otwierającego

³ mimo wszystko pytanie o cztery piki

⁴ 4♠

⁵ 4♠

albo:

¹ multi

² kontra byłaby wywoławcza do hipotetycznych pików otwierającego

³ do koloru partnera

⁴ kiery

⁵ kontra wywoławcza do kierów

⁶ w tej sekwencji kontra partnera może być nieco słabsza (pozycja reopen), nie za bardzo jednakże

⁷ inwit, kontra była normalna, a nawet trochę nadwyżkowa

⁸ także S ma co nieco w karcie

Na prawie każdym stole październikowego turnieju Budimex Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2012 gracz W da na trzeciej ręce otwarcie słabymi dwoma, czy to naturalne 2♥, czy to 2♦ multi. Zawodnikowi N polecam wówczas raczej wywoławczą kontrę (po otwarciu 2♥) bądź pasa, a potem wywoławczą kontrę na 2♥ (po 2♦ W) aniżeli naturalne wejście 2BA. Jego ręka zawiera bowiem tylko jedno zatrzymanie kierowe, i to asem, a poza tym cztery piki. Po takim początku powinno dojść do kontraktu 4♠(S). Tam natomiast, gdzie N wejdzie mimo wszystko 2BA, jego partner bądź to podniesie do 3BA, bądź to da staymana i wówczas skończy się na 4♠(N).

Na oba kontrakty będzie można wziąć po dziesięć lew. Grając w bez atu, N zabije ♥A drugą tego koloru (gdyby drugi raz kiery przepuścił, straciłby nadrobkę), a potem zagra w kara (asa w tym kolorze musi posiadać E) i zaimpasuje dwa razy piki – w obu wypadkach w kierunku bezpiecznego przeciwnika E. Weźmie zatem trzy piki, trzy kara, trzy trefle i jednego kiera, zdobędzie więc cenną nadróbkę. Odda zaś jedynie kiera, ♦A oraz ♠D.

Podobnie potoczy się gra w piki, rozgrywający będzie musiał oddać kiera, pika, oraz karo, zrobi zatem swoje.

W protokole rozdania będą dominować zapisy w wysokości 420 dla NS, tych wyższych – 430 dla NS – będzie mniej, ale – jak sądzę – niewiele mniej…

Minimaks teoretyczny: 4BA(NS), 10lew ; 430 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 7 (NS);

♦ – 9 (NS);

♥ – 7 (WE);

♠ – 10 (NS);

BA – 10 (NS).