Rozdanie 10; rozdawał E, obie po partii.

Rozdanie 10 Rozd. E, po partii: obie	♠ J763 ♥ 832 ♦ QT ♣ Q952
♠ KQT4 ♥ A9654 ♦ A ♣ A87		♠ A9852 ♥ KT ♦ 7643 ♣ J4
	♠ ♥ QJ7 ♦ KJ9852 ♣ KT63

¹ zapowiedź z bilansu

² splinter

³ cuebid

⁴ blackwood

⁵ tu: jedna wartość z pięciu

⁶ inwit wielkoszlemowy

⁷ nic ponadto

Inwit wielkoszlemowy jest jak najbardziej uzasadniony, gdyby bowiem E miał ♥K D x czy nawet ♥K D (wówczas po 5BA powiedziałby 6♥), wielki szlem w piki byłby kontraktem jak najbardziej godnym polecenia. Teraz jednak skończy się na znakomitym szlemiku, ze względu na podział atutów 4–0 wiele będzie jednak zależało od pierwszego wistu. Jeśli S wyjdzie ♥D, rozgrywający najprawdopodobniej weźmie pierwszą lewę ♥K w ręce, a potem zagra pika do króla. Ujawni się podział atutów 4–0, ale E łatwo już sobie z nim poradzi. Zagra bowiem ♥10 wkoło, choć nie będzie to nawet do zdobycia 12 wziątek konieczne. Po kierowym można by już nawet zrobić nadróbkę, ale wyłącznie w widne karty.

Po wiście karowymE utrzyma się asem na stole, po czym w naturalny sposób ściągnie ♠K. Potem zagra ♥K, ♥A, przebije w ręce kiera, a w dziadku karo – dziesiątką, albo nawet damą atu, po czym wyatutuje, impasując e-N-owi ♠W, wróci do dziadka ♣A i wykorzysta dwie forty kierowe (sześć lew atutowych, cztery kiery i dwa asy). Po przebiciu na stole kara będzie też można od razu grać dobre kiery – nadal jednak będzie to tylko pewne swoje, bez szans na nadróbkę (przynajmniej bez błędu obrońcy z prawej).

Wreszcie wist treflowy – jak najbardziej możliwy do oddania, as tego koloru znajduje się bowiem na pewno na stole. Rozgrywający na pewno zabije asem (ze względu na szansę na nadróbkę przy popularnym kontrakcie), potem jednak… Jeśli pociągnie następnie ♠K, już będzie można go położyć! – wystarczy zwyczajna staranność obrońców, proszę to sprawdzić! Gdy po wyeliminowaniu kierów rozgrywający dostanie się do dziadka ♦A i będzie grał forty kierowe – N przebije każdą z nich. I mimo że E w obu wypadkach nadbije w ręce, ostatecznie zostanie z przegrywającymi treflem i karem (karo będzie mógł przebić ♠10, ale N dokona wówczas nadbitki waletem atu). Rozgrywającemu nic nie pomoże przepuszczenie pierwszej lewy, pod warunkiem że obrońca N – po wzięciu jej ♣D – powtórzy treflem, by koniecznie wytrącić dziadkowego asa. Aby zrealizować szlemika (po treflowym), rozgrywający musiałby nie ruszać atutów, tylko zagrać na obustronne przebitki bądź w pierwszej lewie – w ciemno – zaimpasować waleta atu (!?). Albo rozpocząć od wyrobienia przebitką kierów, wejść na stół ♦A – lub karową przebitką, po uprzednim ściągnięciu asa – i grać dobre kiery, bądź to nie ruszając uprzednio w ogóle pików, bądź to zrobić w pierwszej rundzie atutów impas przeciwko waletowi. Żadna z takich rozgrywek nie jest w zakryte karty możliwa, można zatem postawić racjonalną i pewną prognozę, iż po ataku treflowym szlemiki pikowe będą kładzione. Chyba że obrońcy popełnią jakiś gruby błąd, o to jednak będzie bardzo, bardzo trudno.

W protokole rozdania oprócz minimaksowych 1430 dla WE pojawią się też bez wątpienia wpadkowe 100 po stronie NS.

Minimaks teoretyczny: 6♠(WE), 12 lew; 1430dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 6(NS,WE!)

♦ – 7 (NS)

♥ – 11 (WE);

♠ – 12 (WE);

BA – 9 (WE).