Rozdanie 5; rozdawał N, po partii NS.

Rozdanie 5 Rozd. N, po partii: NS	♠ T9 ♥ AQJT ♦ JT64 ♣ J52
♠ AK854 ♥ K ♦ 732 ♣ AKQ3		♠ 732 ♥ 865 ♦ AQ85 ♣ 984
	♠ QJ6 ♥ 97432 ♦ K9 ♣ T76

Nasz System:

¹ gdyby ♥K znajdował się w karach, można by pomyśleć o ewentualnym szlemiku na wyłączeniu kierowym; chociaż i wówczas partner – nie dał drury! – musiałby mieć wybrane wartości

Wspólny Język:

¹ w pierwszej kolejności trzeba wskazać pięć pików, a więc i silnego trefla na tym kolorze

Standardowa końcówka w piki, powinna ją osiągnąć w zasadzie każda para WE biorąca udział w kwietniowym turnieju Budimex Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2014. Na linii tej jest bowiem 25 PC oraz ośmiokartowy kolor starszy. Dużo trudniejsze niż wylicytowanie będzie jednak wygranie tej końcówki, szczególnie po ataku w pika. Po ataku ♦W rozgrywający na pewno bowiem założy, że nie nastąpił on spod króla, i poradzi sobie ze zwycięskim rozwiązaniem tego koloru, tj. takim, aby oddać w nim tylko jedną wziątkę. Jak natomiast będzie wyglądała rozgrywka po wiście ♠10? Gracz W zabije w ręce ♠A, po czym – powiedzmy – ściągnie też ♠K i zagra w trefle, być może będzie bowiem konieczne przebicie w dziadku czwartej rundy tego koloru. Gdy okaże się to zbędne, rozgrywający zgra fortę treflową i zrzuci na nią ze stołu kiera. Oczywiście S nie powinien lewy tej przebijać, tylko zrzucić kiera (także kiera pozbędzie się chwilę wcześnie jego partner). Powiedzmy, że następnie rozgrywający wywiadowczo wyjdzie z ręki ♥K. N zabije go ♥A i powtórzy ♥W. W przebije w ręce i w pięciokartowej końcówce…

… wyjdzie z ręki w karo, na razie do ósemki na stole. S weźmie tę lewę ♦9, ściągnie ♠D i odwróci kierem. W przebije w ręce, a od e-N-a spadnie ♥D (w tej lub poprzedniej lewie – do ♠D). W końcu nadejdzie jednak chwila prawdy, w dwukartowej końcówce…

… rozgrywający wyjdzie z ręki karem i… Na pewno będzie w stanie rozliczyć ilościowy obraz rozdania i tej końcówki (z ♥A D W 10 9 N wszedłby do licytacji 1♥, po czwartoręcznym otwarciu 1♣ W), powstanie jednak problem, czy pozostały w niej w ręce e-S-a singiel karowy jest, czy nie jest królem. Pewną przesłanką będzie, że z ♦K N mialby 11 PC (bez ♦W) czy nawet 12 PC (z ♦W), tyle że z kartą… ♠ 10 9 ♥ A D W 10 ♦ K 10 x x ♣ W x x … także nie musiałby dać pierwszoręcznego otwarcia. Ponieważ jednak może mieć ♦W, a i bez niego niejeden N licytację by otworzył, będą istniały poważne przesłanki do postawienia ze stołu ♦A i zrealizowania kontraktu.

Inny sposób rozgrywki: W może przebić na stole trzynastego trefla i wyjść stamtąd blotką karo – spod asa z damą. Niejeden zawodnik S, posiadając w karach ♦K x, wskoczy wówczas królem. Nie powinien tego rzecz jasna robić, mimo to…

Rozgrywający może też rozpocząć od zagrania w drugiej lewie z ręki ♥K, i tak jednak dalsza jego gra sprowadzi się do jednego z przedstawionych wyżej dwóch wariantów: maksymalnie precyzyjnego rozliczenia rąk NS i trafiania kar dopiero w końcówce dwukartowej albo rozpoczęcia koloru karowego blotką z dziadka.

Jak wspomniałem już, po starannej, precyzyjnej rozgrywce będą spore przesłanki do zwycięskiego rozwiązania koloru karowego, na pewno jednak ta trudna sztuka uda się jedynie niektórym z rozgrywających. W protokole rozdania oprócz minimaksowych 420 dla WE znajdzie się też zatem dużo wpadkowych 50 po stronie NS.

Minimaks teoretyczny: 4♠(WE), 10 lew; 420 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 9 (WE);

♦ – 9 (WE);

♥ – 7 (NS);

♠ – 10 (WE);

BA – 7 (WE).