Korespondencyjne Mistrzostwa Polski
Regulamin cyklu, Regulamin cyklu na impy,
Wyniki i klasyfikacje znajdują się na stronach operatora KMP - BridgeSpider Sp. z o. o.
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski - https://bridgespider.com/kmp
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski na impy - https://bridgespider.com/kmpimp
Archiwum, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, KMP 2018, KMP 2019, KMP 2020, KMP 2021, KMP 2022 KMP 2023
KMP 6/2015 - analiza rozdań
Rozdanie 5; rozdawał N, po partii NS.
Rozdanie 5 Rozd. N, po partii: NS |
♠ Q76 ♥ 96 ♦ A954 ♣ Q763 |
|
♠ AJT ♥ AK5 ♦ 863 ♣ A854 |
♠ K432 ♥ QJ3 ♦ JT2 ♣ KT9 |
|
♠ 985 ♥ T8742 ♦ KQ7 ♣ J2 |
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
pas |
1BA |
pas |
3BA1 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1z uwagi na rozkład 4333
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
pas |
1BA |
pas |
2♣1 |
pas |
2♦ |
pas |
3BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1mimo układu 4333
Tak czy owak, skończy się na standardowych 3BA z ręki W. Przeciwko tej grze obrońca nie powinien, broń Boże, wychodzić w trefla – ma bowiem w tym kolorze lichy czterokart z tylko jedną figurą, i to nie najwyższą. Przeprowadzona niedawno przez Davida Birda i Rafa Anthiasa analiza statystyczna bezdyskusyjnie udowodniła, iż atak z takiej konfiguracji bardzo często powoduję stratę lewy, która nie zostaje potem broniącym zwrócona, nie mówiąc już o pożądanej nawiązce. Dużo lepiej wygląda tu wist karowy, spod czwartego asa, można też wyjść – zupełnie pasywnie – w kiera (choć ideałem wistu pasywnego jest wyjście z większej liczby blotek, choćby tripletona). Powiedzmy zatem, że w rozdaniu tym N zaatakuje ♦4 i broniący odbiorą cztery wziątki w tym kolorze. A nawet jeśli padnie wist kierowy, rozgrywający będzie musiał zdobyć wymagane dziewięć wziątek bez straty tempa, ciągle bowiem groziło mu będzie oddanie czterech kar. Innymi słowy, konieczne będzie zdobycie przez gracza W czterech lew pikowych, aby wraz z trzema kierami, karem i dwoma treflami uzbierać ich w sumie dziewięć. Patrząc na piki z punktu widzenia tzw. rozgrywki pojedynczego koloru, należy w jego pierwszej i drugiej rundzie zaimpasować damę u e-S-a, wystarczy bowiem, iż honor ten znajduje się właśnie tam, a gracz W osiągnie zamierzony cel. Natomiast po zagraniu na impas ♠D u e-N-a (najpierw ♠A rzecz jasna) zdobędzie się cztery wziątki w tym kolorze jedynie wówczas, gdy jest ona tam singlowa albo trzecia. To wszystko wymaga jednak tzw. komfortowej komunikacji, której w tym wypadku nie ma. Rozgrywający dysponuje bowiem tylko dwoma dojściami do dziadka, a to o jedno za mało, aby dwukrotnie zaimpasować hipotetyczną ♠D u e-S-a, a potem odegrać ♠A i wrócić na stół do forty tego koloru. Mimo to nadal wskazany jest impas ♠D u e-S-a w pierwszej lewie tego koloru, pozwoli to bowiem na wzięcie czterech pików, gdy figura ta jest w tej ręce singlowa, druga albo trzecia. Tymczasem przy ♠D u e-N-a konieczne byłoby, aby była ona singlowa bądź trzecia (bądź singlowa u e-S-a, w tym wypadku można bowiem byłoby rozpocząć od ściągnięcia ♠A z góry). Nie będzie też żadnych wskazań związanych z lokalizacją honorów – nawet jedli przeciwnicy rozpoczną od odebrania czterech kar, u e-S-a ujawni się jedynie mariasz tego koloru, z powodzeniem będzie on więc mógł ponadto posiadać ♠D (a nawet i ♣D W). W rozdaniu tym zatem, jeśli przeciwnicy ani trochę nie pomogą (np. w czwartej lewie karowej S nie pozbędzie się pika ani trefla), prawidłowe rozwiązanie pików będzie równoznaczne z przegraniem możliwego do zrealizowania kontraktu. Cóż, brydż nie zawsze jest grą sprawiedliwą!
W protokole rozdania znajdą się więc wpadkowe wpisy w wysokości 50 dla NS, ale też na pewno minimaksowe 400 dla WE. Niekiedy rozgrywający będą się bowiem kierowali innymi przesłankami niż teoretyczne kalkulacje, na przykład dosyć popularnym (choć ani trochę nie naukowym) wskazaniem dama za waletem…
Minimaks teoretyczny: 3BA(WE), 9 lew; 400 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 9 (WE);
♦ – 8 (WE);
♥ – 9 (WE);
♠ – 9 (WE);
BA – 9 (WE).