KMP 4/2016 - analiza rozdań
Rozdanie 19; rozdawał S, po partii WE.
Rozdanie 19 Rozd. S, po partii: EW |
♠ A J 7 6 ♥ A 10 6 3 ♦ 10 5 ♣ 9 8 7 |
|
♠ K 9 5 4 ♥ J 9 5 ♦ Q 8 2 ♣ Q 10 5 |
♠ 8 3 ♥ Q 8 7 4 ♦ A K J 7 3 ♣ A 6 |
|
♠ Q 10 2 ♥ K 2 ♦ 9 6 4 ♣ K J 4 3 2 |
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
1♣1 |
1♦ |
1BA2 |
2♦ |
pas |
pas |
pas |
1trzecia ręka przed partią, oczywiście w tym wypadku nie jest to zapowiedź wistowa (zresztą otwarcie 1♣ nie jest naturalne), chodzi o umożliwienie partnerowi walki, przede wszystkim kolorami starszymi, po spodziewanym otwarciu licytacji przez E (gdyby N spasował)
2konwencyjna kontra powiedziałaby o obu starszych czwórkach bądź układzie 5–4, w takich okolicznościach 1BA, mimo braku stopera w karach, to najlepszy/najmniej zły opis ręki odpowiadającego
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
1♣1 |
1♦ |
1BA2 |
2♦ |
pas |
pas |
3♣3 |
pas |
pas |
pas |
|
1trzecia ręka przed partią, oczywiście w tym wypadku nie jest to zapowiedź wistowa (zresztą otwarcie 1♣ nie jest naturalne), chodzi o umożliwienie partnerowi walki, przede wszystkim kolorami starszymi, po spodziewanym otwarciu licytacji przez E (gdyby N spasował)
2konwencyjna kontra powiedziałaby o obu starszych czwórkach bądź układzie 5–4, w takich okolicznościach 1BA, mimo braku stopera w karach, to najlepszy/najmniej zły opis ręki odpowiadającego
3przeciwnicy uzgodnili kara, partner ma zatem w tym kolorze dubletona, musi przeto posiadać co najmniej trzy trefle
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
1♣1 |
1♦ |
1BA2 |
2♦ |
pas |
pas |
2♠3 |
pas |
pas |
pas |
|
1trzecia ręka przed partią, oczywiście w tym wypadku nie jest to zapowiedź wistowa (zresztą otwarcie 1♣ nie jest naturalne), chodzi o umożliwienie partnerowi walki, przede wszystkim kolorami starszymi, po spodziewanym otwarciu licytacji przez E (gdyby N spasował)
2konwencyjna kontra powiedziałaby o obu starszych czwórkach bądź układzie 5–4, w takich okolicznościach 1BA, mimo braku stopera w karach, to najlepszy/najmniej zły opis ręki odpowiadającego
3próba zagrania w piki na siedmiu atutach, z kontraktem 3♣ w rezerwie, S wykluczył już w poprzednim okrążeniu starsze czwórki, a teraz i trzy kiery, oprócz trzech pików musi przeto posiadać pięć trefli (z czterema karami spasowałby)
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
pas1 |
1♦ |
pas |
1♠ |
pas |
1BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1gdy N nie zdecyduje się na trzecioręczne otwarcie…
… jego strona najprawdopodobniej już do końca pozostanie poza licytacją i ta wygaśnie w kontrakcie 1BA(E), no może od czasu do czasu w 2♦(E), gdy otwierający da taki właśnie rebid. Możliwości jest przeto sporo, zapewne zaprezentowane wyżej sekwencje wszystkich ich nie wyczerpują. Grane będą więc następujące kontrakty: 1BA(S), 2♠(S), 3♣(N), ale też 1BA(E) i 2♦(E). Jeżeli chodzi o gry bezatutowe, to teoretycznie rzecz biorąc, S powinien swe 1BA zrealizować, zaś E przegrać je bez jednej. W pierwszym wypadku W zaatakuje karem i obrońcy zdejmą pięć wziątek w tym kolorze, a następnie E odejdzie kierem. Aby zrobić swoje, rozgrywający będzie musiał wziąć dwa kiery, cztery piki oraz trefla, co pociągnie za sobą konieczność zaimpasowania graczowi W ♠9 w trzeciej rundzie koloru, gdy w poprzedniej spadnie od jego partnera ♠8, oraz zagrania trefla do króla w ręce. Oba te manewry są jak najbardziej do wykonania – w oparciu o licytację, informacje rozkładowe oraz zasadę ograniczonego wyboru. (Będzie z niej wynikało, iż E raczej posiadał ♠8 x – czy ♠9 x – aniżeli trypletona ♠9 8 x); wiele kontraktów 1BA(S) zostanie przeto zrealizowanych. W przystolikowej praktyce to samo stanie się jednak z kontraktami 1BA(E), przeciwko tej grze prawie wszędzie padnie bowiem naturalny wist blotką treflową i rozgrywający szybko dostanie siódmą wziątkę na treflowy honor dziadka. Tymczasem w zasadzie każde inne wyjście (poza ♠2) i dalsza staranna obrona doprowadziłyby do położenia gry. Powtarzam jednak, atak treflowy jest tu posunięciem jak najbardziej naturalnym.
S(N) nie powinien mieć natomiast specjalnych problemów ze zrealizowaniem minimaksowych 2♠, rzecz jasna i wówczas konieczne będzie trafne rozwiązanie palcówki treflowej. Weźmie wówczas cztery piki na stole, trefla, dwa kiery oraz przebitkę tego ostatniego koloru w ręce.
Przeciwko ewentualnym 3♣(N) E zaatakuje ♦A i także ta gra będzie już mogła zostać zrealizowana. Rozgrywający będzie jednak musiał w pierwszej rundzie atutów zadysponować z dziadka ♣K (np. gdy w drugiej lewie E wyjdzie blotką atu), a także – przynajmniej w niektórych wariantach rozwoju wydarzeń – wziąć cztery piki, czyli w trzeciej rundzie tego koloru wykonać impas przeciwko ♠9 w ręce W.
Wreszcie kontrakt 2♦(E) – także on mógłby wprawdzie zostać położony bez jednej, ale jedynie po szybkim zrobieniu przez obrońców przebitki kierowej. W tym celu S musiałby zaatakować ♥K albo honorem pikowym, by po odegraniu jednej albo dwóch wziątek w tym kolorze bezzwłocznie już zmontować wspomnianą przebitkę w kierach.
Słowem, na ogół rozgrywane w tym rozdaniu przez obie strony niewysokie gry częściowe będą realizowane, co zaowocuje pojawieniem się w protokole zapisów 90 i 110 dla NS oraz 90 dla WE. Na pewno znajdą się w nim też jednak obustronne wpisy wpadkowe – w wysokości 100 dla NS oraz 50 dla WE.
Minimaks teoretyczny: 2♠(NS), 8 lew;110dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 8 (NS);
♦ – 7(WE);
♥ – 7 (WE);
♠ – 8 (NS);
BA – 7 (NS).