Rozdanie 10.

Rozdanie 10 Rozd. E, po partii: obie	♠ 9 5 3 2 ♥ K 7 ♦ A Q 4 2 ♣ K Q 10
♠ A J 10 8 ♥ J 8 3 2 ♦ 9 7 5 ♣ 6 5		♠ K Q 7 ♥ A 6 4 ♦ J 10 8 6 ♣ J 8 2
	♠ 6 4 ♥ Q 10 9 5 ♦ K 3 ♣ A 9 7 4 3

 Dealerem jest gracz E, a od tego czy spasuje, czy też otworzy 1♣ zależało będzie praktycznie wszystko w tym rozdaniu. Rozpocznijmy od najbardziej korzystnego dla pary EW scenariusza, potem będzie ten średni, a na koniec najgorszy.

1. E mówi PAS.

 Obrońcy biorą pięć, a czasami tylko cztery lewy i para NS zapisuje 120/150 po swojej stronie.

1. E otwiera 1♣.

 Para NS bez większych problemów kompletuje siedem lew i zapisuje sobie 200 punktów.

1. E znowu otwiera 1♣, ale tym razem N nie jest już tak miły dla swoich przeciwników.

 Po wywoławczej kontrze partnera na wysokości dwóch (to muszą być punkty z krótkością/dublem w kierach) gracz S z lubością pasuje, a potem NS zapisują 500, czyli tzw. „górala”.

  Czy E zasłużył na aż tak wysoką karę (wariant licytacji nr 3) za swoje jedenastopunktowe otwarcie? Moim zdaniem nie, gdyż w jego karcie, pomimo obecności dwóch waletów, można dopatrzeć się kilku pozytywów, a są nimi niezłe fity w starszych kolorach oraz „podwiązany” longer karowy. Brydż jednak, tak jak życie, czasami karze nas niewspółmiernie do popełnionych przewin.