KMP 10/2021 - analiza rozdań
Rozdanie 25.
Rozdanie 25 Rozd. N, po partii: EW |
♠ Q 7 4 ♥ 10 9 5 ♦ 6 5 4 3 ♣ A K 4 |
|
♠ K J 6 3 ♥ A K Q J ♦ 8 2 ♣ 7 3 2 |
♠ A 10 8 2 ♥ 8 3 ♦ K J 9 7 ♣ Q J 6 |
|
♠ 9 5 ♥ 7 6 4 2 ♦ A Q 10 ♣ 10 9 8 5 |
Pa pasie e-N-a gracz E musi podjąć decyzję, czy zakwalifikować swoich 11 PC jako otwarcie, czy też powiedzieć PAS. Jego ręka jest, moim zdaniem, całkiem niezła i jeśli zdecyduje się na 1♣, to z całą pewnością nie można uważać tego za błąd w ocenie karty.
Niestety otwarcie 1♣ błyskawicznie doprowadzi parę EW do końcówki pikowej, której nie jest w stanie wypuścić nawet najbardziej nieudolna para. Zadaniem rozgrywającego będzie więc polegało jedynie na tym, by nie przegrać tego kontraktu bez dwóch, a więc właściwie rozegrać kolor atutowy.
Poprawna technicznie rozgrywka to zagranie króla, a potem waleta pik. Postępując w ten sposób możemy wyimpasować czwartą D97x u N, natomiast grając as i dziesiątka pik na D97x u e-S-a lewę już oddamy. Tak się szczęśliwie składa, że w naszym rozdaniu rozgrywka poprawna jest również skuteczna.
Para EW będzie miała nieco większe szanse na wzięcie zapisu, gdy E spasuje w pierwszym okrążeniu licytacji. Mam jednak poważne wątpliwości, czy po takim początku licytacji:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | pas | pas | |
1♣ | pas | 1♠ | pas |
2♠ | pas | ??? |
E „odpuści” i powie PAS. Pamiętajmy przecież o tym, że z podlimitowym/słabym otwarciem W nie ma obowiązku podnoszenia koloru partnera do wysokości dwóch. W tej 2♠ oznacza więc czwórkę pikową i przyzwoite otwarcie, a to może skłonić zawodnika E do zrobienia kroku w kierunku końcówki. Gracz W przyjmie natomiast praktycznie każdy inwit partnera i znowu NS zapiszą 100 lub 200 po swojej stronie.