KMP 10/2021 - analiza rozdań
Rozdanie 3.
Rozdanie 3 Rozd. S, po partii: EW |
♠ 9 3 ♥ K 8 7 3 ♦ A J 8 ♣ Q J 10 8 |
|
♠ A 7 4 ♥ A Q ♦ Q 9 7 4 3 ♣ K 4 3 |
♠ K Q 10 8 2 ♥ J 6 5 ♦ 10 6 5 ♣ A 6 |
|
♠ J 6 5 ♥ 10 9 4 2 ♦ K 2 ♣ 9 7 5 2 |
W tym rozdaniu decyzję za mniej więcej pół maksa podejmie zawodnik W. Początek licytacji taki sam przy wszystkich stołach:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | |||
1BA | pas | 2♥ (1) | pas |
2♠ | pas | 3BA | pas |
??? |
- Transfer na piki.
Jak widzimy końcówka pikowa jest zupełnie bez szans, a na 3BA bierze się równo swoje (pierwszy wist ♣D bijemy asem i gramy kiera do damy. W bierze, ale walet kier jest dziewiątą lewą). Decyzja otwierającego jest w gruncie rzeczy losowa i zależy wyłącznie od tego, co on sobie w danym momencie wymyśli. Pamiętajmy również o tym, że nie gramy w meczu, ale na maksy i różnica między zapisami +600, a +620 to nie jeden IMP. Wystarczy na przykład, że w naszym rozdaniu „przesuniemy” waleta karo z ręki N do ręki S, a wtedy grając w piki weźmiemy dziesięć lew, a na bez atu będzie ich nadal tylko dziewięć.
Krótko mówiąc PAS wygrywa, a 4♠ przegrywa, a morał z tego rozdania jest tylko taki, że grając w brydża od czasu do czasu trzeba coś trafić.