KMP 1/2020 - analiza rozdań
Rozdanie 18.
Rozdanie 18 Rozd. E, po partii: NS |
♠ ♥ Q 10 4 ♦ K Q J 5 3 ♣ Q 8 6 5 2 |
|
♠ Q 9 8 4 2 ♥ 9 7 6 2 ♦ 9 7 ♣ 7 4 |
♠ A 7 6 3 ♥ K 3 ♦ A 6 4 ♣ A J 9 3 |
|
♠ K J 10 5 ♥ A J 8 5 ♦ 10 8 2 ♣ K 10 |
E rozpoczyna 1BA, S pasuje, a E licytuje transfer 2♥. N mówi PAS, a otwierający skacze w trzy piki. Jest to typowy skok w nadprzestrzeń, gdyż, z uwagi na bardzo złe podziały i słabą kartę partnera, do wzięcia jest zaledwie siedem lew. Dodatkowo, żeby 3♠ przegrać tylko bez dwóch trzeba nieźle rozgrywać.
100 dla przeciwników za wpadkę bez dwóch jest jednak dość często niezłą notą. Tak będzie i tym razem, gdyż w protokole rozdania zobaczymy wiele wyższych, niż 100 zapisów dla pary NS.
Jeśli E nie skoczy po dwóch kierach w trzy piki, to może być tylko gorzej:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1BA | pas | ||
2♥ | pas | 2♠ | pas |
pas | 2BA (1) | 3♠ (2) | ktr (3) |
pas |
- Wywołanie kolorów młodszych.
- Mam cztery piki i naprawdę niezłą kartę. Co możecie mi zrobić?
- Ja kontruję i biorę 300.
Niektórzy spośród graczy W zdecydują się, po otwarciu partnera 1BA, na Staymana 2♣, a nie transfer 2♥. Nie jestem zwolennikiem takich licytacji z tak kiepską kartą i w dodatku słabą czwórką i niezłą piątką. Praktyka natychmiast pokaże, że 2♣ nie było dobrym wyborem.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1BA | pas | ||
2♣ | pas | 2♠ | pas |
pas | 2BA | pas | 3♦ |
pas |
S bierze dziewięć lub dziesięć lew i wpisuje sobie 110/130.
Jak więc widzimy warto było skoczyć w 3♠ po transferze partnera i oddać przeciwnikom zaledwie „setkę”.
Minimaks rozdania to kontrakt 4♠ z kontrą, którym para EW musi bronić wylicytowanej przez NS końcówki bezatutowej. Takie rzeczy raczej jednak się nie wydarzą. Nawet w tak dużym turnieju.