KMP 1/2019 - analiza rozdań
Rozdanie 21.
Rozdanie 21 Rozd. N, po partii: NS |
♠ A 10 3 2 ♥ A K 3 ♦ A 8 2 ♣ K Q 8 |
|
♠ Q ♥ J 9 7 6 2 ♦ K Q 5 3 ♣ A 6 5 |
♠ K J 6 5 4 ♥ 5 4 ♦ 9 7 4 ♣ 9 3 2 |
|
♠ 9 8 7 ♥ Q 10 8 ♦ J 10 6 ♣ J 10 7 4 |
Rozdanie premiujące te pary, które grają otwarciem 2BA w sile 20-21 PC.
Jeśli N w ten właśnie sposób rozpocznie licytację, to S z tak „gęstą” kartą ma poważne powody ku temu, by podnieść do 3BA.
Karty w rękach obrońców leżą tak, że rozgrywka „firmówki” nie jest specjalnie skomplikowana. E wychodzi w pika, N bije damę asem i gra króla trefl. S bierze za którymś razem i odchodzi w trefla lub kiera. Teraz rozgrywający przystępuje do wyrobienia dziewiątej lewy i wychodzi blotką pik. Należy jedynie pamiętać o tym, by nie zgrywać przedwcześnie forty treflowej ze stołu, gdyż wtedy N miałby kłopot ze zrzutką.
E najbardziej utrudni rozgrywkę grając w następnej lewie w karo (trudne i nieoczywiste). Teraz trzeba coś trafić. Zwycięskim zagraniem jest położenie ze stołu waleta i przepuszczenie honoru dodanego przez prawego obrońcę. W tym momencie gra jest już gwarantowana i NS zapisują 600 na swoją stronę.
Otwarcie inne niż 2BA całkowicie zmieni dalszą licytację. Wtedy może być tak:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1♣ | pas | 1♦ | |
1♥ | 1BA | pas |
Przed chwilą N otwierając 2BA miał minimum swojej odzywki, a teraz ma absolutne maksimum rebidu 1BA. Jeden PC, a jaka różnica!
Po pierwszym wiście kierowym też można wziąć dziewięć lew, ale zadanie rozgrywającego jest znacznie trudniejsze. W związku z tym zapisy dla NS to 120, 150 i 600, a „setek” dla EW za wpadki przeciwników też w protokole trochę się znajdzie.
I jeszcze jedno. Po wejściu W 1♥ gracz N może próbować uzgodnić piki wywołując je kontrą. Skład 4333 i podwójne zatrzymanie kierowe sprawiają, że raczej jest to karta bezatutowa, a nie „kolorowa”.