KMP 1/2017 - Analiza rozdań
Rozdanie 28; rozdawał W, po partii NS.
Rozdanie 28 Rozd. W, po partii: NS |
♠ 4 2 ♥ Q 9 7 5 3 ♦ 10 ♣ K 10 9 8 4 |
|
♠ K Q 10 8 7 5 ♥ A 2 ♦ K 7 5 2 ♣ 3 |
♠ A 9 6 ♥ J 10 8 ♦ A 8 6 4 ♣ A 5 2 |
|
♠ J 3 ♥ K 6 4 ♦ Q J 9 3 ♣ Q J 7 6 |
W |
N |
E |
S |
1♠ |
pas1 |
2♣ |
pas |
2♦ |
pas |
4♠2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1oczywiście nie ma mowy, by choćby przez chwilę pomyśleć o jakimkolwiek wejściu dwukolorowym
2brak perspektyw szlemikowych, ale są dwa fity, przeto raczej trzeba grać w kolor niż w bez atu
Końcówka w piki będzie tu kontraktem ze wszech miar popularnym, można by wręcz powiedzieć – jedynym w turnieju zapowiadanym. Przeciwko tej grze N zaatakuje najprawdopodobniej singlem karowym, mimo że kolor ten licytował rozgrywający; nie dysponuje bowiem raczej niczym bardziej perspektywicznym.
Wma 10 lew z góry, kara dzielą się jednak 4–1, na pierwszy rzut oka odnosi się przeto wrażenie, że o ewentualnej nadróbce nie ma mowy. A jednak jest to możliwe, choć aby taki cel osiągnąć, rozgrywający musi dobrze rozczytać rozdanie i zastosować technikę z wyższej półki. Na razie zostańmy przy sytuacji po ataku karowym. Otóż W musi wtedy dodać z dziadka blotkę i – gdy S karty partnera nie przejmie – także z ręki dołożyć małe karo (!?). Powiedzmy, że w drugiej lewie N wyjdzie w atu. Po utrzymaniu się rozgrywający powinien zgrać ♣A i na przykład przebić w ręce trefla (jest też kilka innych wariantów szczegółowych), wrócić na stół ♠A i przebić trefla figurą atu (by zachować dojście do stołu na ♠9). Następnie należy wejść do dziadka ♠9 i zagrać stamtąd ♥W. S nie będzie mógł położyć nań króla bez straty wziątki, lewę tę na ♥D zdobędzie więc jego partner. Powiedzmy, że w końcówce…
|
♠ – ♥ 9 7 3 ♦ – ♣ K 10 |
|
♠ D ♥ A ♦ K 7 5 ♣ – |
|
♠ – ♥ 10 8 ♦ A 8 6 ♣ – |
|
♠ – ♥ K 6 ♦ D W 9 ♣ – |
|
… N odejdzie treflem, wówczas rozgrywający zrzuci z dziadka blotkę treflową i S znajdzie się w kierowo-karowym przymusie.
Jak już wspomniałem wyżej, do zwycięskiej dla siebie końcówki – powyższej, lub podobnej – rozgrywający będzie mógł doprowadzić także na kilka innych sposobów.
Rozważmy teraz podwariant powyższej obrony, kiedy to w lewie pierwszej partnerową ♦10 S przejął ♦W. W tym wypadku W zabije tę lewę ♦K w ręce, po czym również będzie dysponował kilkoma drogami do zwycięstwa. Powiedzmy, że rozegra podobnie – ♣A, trefl przebity w ręce, ♠K, pik na stół, trefl przebity. W końcówce…
|
♠ – ♥ D 9 7 5 3 ♦ – ♣ K 10 |
|
♠ D 5 ♥ A 2 ♦ 7 5 2 ♣ – |
|
♠ 9 ♥ W 10 8 ♦ A 8 6 ♣ – |
|
♠ – ♥ K 6 2 ♦ D 9 3 ♣ D |
|
… zostaną zagrane ♥A i kier. Jeśli N wskoczy ♥D, będzie musiał odejść kierem, jako że trefl trafiłby pod podwójny renons. W pobije wówczas w ręce ♥K e-S-a i w końcówce…
|
♠ – ♥ 9 7 ♦ – ♣ K 10 |
|
♠ D ♥ – ♦ 7 5 2 ♣ – |
|
♠ 9 ♥ – ♦ A 8 6 ♣ – |
|
♠ – ♥ – ♦ D 9 3 ♣ D |
|
… zagra karo wkoło. S weźmie tę lewę ♦9, ale w następnej będzie musiał wyjść spod ♦D albo w ♣D.
Po kierowym będzie łatwiutko – W wyrobi sobie drugą wziątkę w tym kolorze i łatwo weźmie nadróbkę: sześć pików, dwa kiery, dwa kara i trefl.
Wreszcie pierwszy trefl: trzeba zabić na stole asem, przebić w ręce trefla (znów raczej na wszelki wypadek aniżeli z absolutnej konieczności), dwa razy zaatutować, przebić w ręce jeszcze jednego trefla i wyjść z ręki blotką karo, także ze stołu dokładając blotkę (przy podziale koloru 3–2 nic to rozgrywającemu nie zaszkodzi). W końcówce…
|
♠ – ♥ D 9 7 5 3 ♦ 10 ♣ K 9 |
|
♠ D 8 ♥ A 2 ♦ K 7 5 2 ♣ – |
|
♠ 9 ♥ W 10 8 ♦ A 8 6 4 ♣ – |
|
♠ – ♥ K 6 4 ♦ D W 9 3 ♣ D |
|
… S będzie musiał przejąć partnerową ♦10 waletem, inaczej ten już teraz znalazłby się na wpustce. I odejść blotką kier, bo i pod tym względem nie ma innego wyboru. W doda wtedy z ręki ♥2, zatem N weźmie tę lewę ♥D i odejdzie – jeszcze jako tako bezpiecznie – kierem. S wstawi na trzeciej ręce blotkę, a rozgrywający zabije w ręce asem. W rzeczywistości będzie to już jednak łabędzie śpiew obrońców. Przeciwnik zgra bowiem ♠D…
|
♠ – ♥ 9 7 ♦ – ♣ K 9 |
|
♠ 8 ♥ – ♦ K 7 5 ♣ – |
|
♠ – ♥ W ♦ A 8 6 ♣ – |
|
♠ – ♥ K ♦ D 9 3 ♣ – |
|
… oraz ♠8, na którą zrzuci z dziadka blotkę karo – i S nie zniesie coraz bardziej zaciskających się na jego szyi kleszczy karowo-kierowego przymusu.
Jak widać, rozgrywający, byle był nim W, zawsze będzie w stanie zrobić nadróbkę, droga do niej nie będzie jednak banalna, za to na ogół efektowna. Po zapoznaniu się z powyższą analizą nietrudno też zrozumieć, iż ewentualną grę 5♠(E) można wprawdzie ograniczyć do 10 wziątek, ale wyłącznie po ataku małym kierem, pozwalającym potem stronie NS dwukrotnie bezpieczne odejść tym kolorem.
W protokole rozdania znajdą się na pewno minimaksowe 450 dla WE (po ataku kierowym łatwiutkie do zrealizowania), ale też i 420 dla tej strony, nie każdy zawodnik W poradzi sobie bowiem z niuansami gry o nadróbkę.
Minimaks teoretyczny: 5♠(W!), 11 lew; 450 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 8 (NS);
♦ – 10 (WE);
♥ – 7 (W!);
♠ – 11 (W!);
BA – 10 (WE).