KMP 2/2016 - analiza rozdań
Rozdanie 20; rozdawał W, obie po partii.
Rozdanie 20 Rozd. W, po partii: obie |
♠ K 7 ♥ 10 7 6 3 ♦ 9 7 5 ♣ A Q 9 4 |
|
♠ A Q J 9 8 5 ♥ K 2 ♦ A Q 2 ♣ 8 6 |
♠ 10 6 3 ♥ Q J 4 ♦ J 8 ♣ K J 10 3 2 |
|
♠ 4 2 ♥ A 9 8 5 ♦ K 10 6 4 3 ♣ 7 5 |
W |
N |
E |
S |
1♠ |
pas |
2♠ |
pas |
4♠ |
pas |
pas |
pas |
Kolejna standardowa dograna w piki, która powinna zostać osiągnięta w zasadzie na każdym stole turnieju. Przeciwko 4♠(W) N wyjdzie zapewne karem. Ten gracz ma też ♣A D, przeto rozgrywający nie napotka na żadną palcówki w tym kolorze. Tym bardziej że może zagrać wcześniej w kiery, a potem przebić w dziadku trzecią rundę kar i na ♥W wyrzucić z ręki jednego z trefli. O ewentualnej nadróbce nie będzie jednak mowy – nawet gdyby w drugiej lewie W zagrał trefla do waleta, potem zaimpasował nieudanie ♠K, a wreszcie ponowił z ręki treflem – to N wskoczy przecież ♣A i bez trudu dostrzeże konieczność zagrania w kiery, aby partner odebrał wziątkę na asa w tym kolorze. I w tym wypadku protokół rozdania wypełnią w ogromnej większości minimaksowe wpisy w wysokości 620 dla WE. Gdyby jednak doszło od czasu do czasu do kontraktu 3BA(E), co nie jest wszakże wysoce prawdopodobne, to S wyszedłby przeciwko niemu w karo i rozgrywający nie tylko zrobiłby grę, ale nawet wziąłby nadróbkę. Natomiast w przypadku ewentualnego kontraktu 3BA(W) pierwszy wist karowy byłby kładący.
Minimaks teoretyczny: 4♠(WE), 10lew, 620 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 9 (WE);
♦ – 7 (NS);
♥ – 7 (NS);
♠ – 10 (WE);
BA – 9 (E!).