KMP 2/2016 - analiza rozdań
Rozdanie 14; rozdawał E, obie przed partią.
Rozdanie 14 Rozd. E, po partii: - |
♠ J 6 3 2 ♥ A J 10 9 4 3 ♦ A ♣ J 4 |
|
♠ Q ♥ 7 2 ♦ K J 10 9 5 3 ♣ A 9 6 3 |
♠ A 9 8 7 4 ♥ K 6 ♦ 8 4 2 ♣ K 10 7 |
|
♠ K 10 5 ♥ Q 8 5 ♦ Q 7 6 ♣ Q 8 5 2 |
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
3♦1 |
3♥2 |
pas |
pas/4♥3 |
pas |
(pas) |
(pas) |
|
1 na trzeciej ręce otwarcie obowiązkowe, nawet jeśli na pierwszej i drugiej byłoby ono obarczone takimi czy innymi wymogami
2, 3patrz niżej
Nma tylko 10 PC, w tym dwa walety, ale też układ 6–4 z solidnie podwiązanym sześciokartem kierowym, zapewne zdobędzie się więc na wejście 3♥. Jego partner ma marniutkie 9 PC – w tym trzy damy, karowa na pewno spalona – wiele przemawia więc za tym, aby na 3♥ e-N-a spasować. Tyle tylko, że partner może być silniejszy, na przykład o ♠D, a wówczas 4♥ byłoby jak najbardziej prawidłowym kontraktem. Nawet jeśli w rzeczywistości położy się je na przebitce pikowej… Słowem, trudno o zdecydowaną wskazówkę, co powinien tu zrobić gracz S, pozostaje mi jedynie powtórzyć, że w turnieju na maksy pas będzie krokiem jak najbardziej racjonalnym. Co wcale jednak nie znaczy, że skutecznym. Cóż, siła otwarć zaporowych polega m.in. na tym, że często nie pozwalają one stronie przeciwnej na precyzyjne zbilansowanie swych rąk.
Przeciwko kierowej grze e-N-a E wyjdzie karem, co sprawi, że rozgrywający będzie już w stanie uniknąć dwóch przebitek pikowych. Pod warunkiem wszakże, że po wzięciu pierwszej lewy ♦A czym prędzej zagra ♥A i kierem. Oczywiście, aby zrobić swoje, N musiałby jeszcze zagrać pika do króla, brak będzie jednak ku temu podstaw. Wyjdzie przeto na pewno pikiem do dziesiątki, odda dwie wziątki w tym kolorze, a sam skompletuje lew osiem. Do wpadki bez dwóch (na 3♥) doprowadziłby atak ♠A i pikiem (wcale nie nierealny, na swe otwarcie na szczeblu trzech partner bardzo często ma bowiem singletona), po którym WE zdobędą pika, dwie pikowe przebitki, dwa trefle oraz ♥K. Nie będzie to tragedią, na WE można bowiem zrobić 4♦, po prawidłowym zaimpasowaniu damy atu. Zamiast 130 WE zapiszą sobie przeto tylko 50 czy 100 punktów. Chyba że NS dojdą do 4♥ i zostaną położeni bez trzech, za 150 – to już nie będzie dla nich opłacalne. Drogę do takiej wpadki otworzy też wist treflowy, E na pewno jednak tak nie wyjdzie. Zaatakuje albo karem, albo ♠A i pikiem – na wcale nie tak małą szansę, że partner ma w tym ostatnim kolorze singletona.
Protokół rozdania wypełnią przede wszystkim wpadkowe 50 i 100 po stronie WE, dużo rzadziej znajdą się tam zapisy w wysokości minimaksowych 130 i 150 (4♥ bez trzech), także dla WE.
Minimaks teoretyczny:4♦(WE), 10 lew; 130 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 8 (WE);
♦ – 10 (WE);
♥ – 7 (NS);
♠ – 7 (WE);
BA – 7(WE).