Korespondencyjne Mistrzostwa Polski
Regulamin cyklu, Regulamin cyklu na impy,
Wyniki i klasyfikacje znajdują się na stronach operatora KMP - BridgeSpider Sp. z o. o.
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski - https://bridgespider.com/kmp
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski na impy - https://bridgespider.com/kmpimp
Archiwum, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, KMP 2018, KMP 2019, KMP 2020, KMP 2021, KMP 2022 KMP 2023
KMP 4/2015 - analiza rozdań
Rozdanie 19; rozdawał S, po partii WE.
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1♣ |
1♥ |
1♠ |
3♥1 |
3♠2 |
pas |
4♠3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 blokujące
2 z czterema pikami S w zasadzie powinien uzgodnić kolor partnera, tym bardziej iż ma też14 PC; z drugiej strony, jego ♥D jest najprawdopodobniej bezwartościowa, zaś układ ręki e-S-a to 4333, da się więc również obronić tezę, że otwierający powinien na razie spasować, a fit pikowy wskazać dopiero w następnym okrążeniu, po wznowieniu licytacji przez e-N-a (choć może się zdarzyć i tak, iż 3♥ obiegną)
3 odpowiadający dołoży wówczas końcówkę
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1♣ |
1♥ |
1♠ |
3♥1 |
pas2 |
pas |
ktr. |
pas |
3/4♠3 |
pas |
pas |
pas |
|
1 blokujące
2 jak przeanalizowano to wyżej
3 teraz też układ 4333 i potencjalnie spalona ♥D mogą nakłonić e-S-a do zgłoszenia tylko 3♠
Generalnie jednak dominować będą pikowe końcówki, osiągnięte czy to przy pomocy sekwencji pierwszej, czy to drugiej, zakończonej jednak zapowiedzeniem przez otwierającego 4♠. Zresztą na linii NS znajduje się 24 PC, osiem pików oraz boczny pięciokart w układowej ręce N, kontrakt 4♠ jak najbardziej trzyma więc bilans. Jedyny mankament to wspomniana już niepełnowartościowa ♥D…
Tyle tylko, iż kontrakt 4♠ zostanie w naturalny sposób ustawiony z ręki e-N-a (chyba że gracz ten systemowo wskaże piki kontrą i kolor ten zajmie jego partner) i gracz E wyjdzie przeciwko niemu ♥6. Rozgrywający zabije na stole ♥A i jeśli nawet od razu zagra ♦D na impas, to E zabije ją królem, po czym czy to powtórzy kierem, czy to wyjdzie w trefla, w obu wypadkach skazując już przeciwnika na bezwzględną wpadkę – co najmniej bez jednej (gdy zaimpasuje graczowi W damę atu, inaczej wpadka wyniesie bez dwóch). Jedynie gdyby obrońca E – po utrzymaniu się ♦K – powtórzył karem do przebitki, rozgrywający dostałby swoją szansę. Powiedzmy, że po przebiciu kara W ściągnąłby ♣A i kontynuował blotką tego koloru. N przebiłby w ręce, po czym odniósłby sukces, gdyby zagrał pika do asa, zaimpasował ♠D i ściągnął króla atu. Czy takie rozwiązanie koloru atutowego byłoby jednak usprawiedliwione? Po ujawnionym rozkładzie kolorów czerwonych: kierów 5(W)–4(E) oraz kar 1(W)–4(E) najbardziej prawdopodobny układ ręki W to 3–5–1–4 (a tym samym bardziej prawdopodobny niż 4–5–1–3). Już jednak, gdy W ujawnił ponadto trzy blotki pikowe (przebitka, dołożenie do ♠A oraz dodanie pika do następnej lewy, rozpoczętej z dziadka), zaś jego partner tylko jedną (dokładając do ♠A), liczba pustych klatek (na ♠D i trefle) w rękach obu obrońców wyrównuje się się. Przyjmujemy bowiem, że ♣A był zlokalizowany u W licytacją, przeto gracz ten, ściągając go, nie ujawnił niczego nowego, jego partner mógł zaś dodawać swoje dwa trefle losowo (jako karty równoważne), przeto i ten fakt nie stanowi żadnej twardej informacji. Wynikałoby z tego, iż teraz zarówno wstawienie z ręki ♠K (w drugiej rundzie atutów), jak i dodanie stamtąd ♠10 (impas) to posunięcie fifty-fifty, jeśli chodzi o szanse nieoddania drugiej wziątki atutowej (pierwszą była przebitka). Definitywnym argumentem powinny jednak być wnioski z licytacji, otóż skok gracza E na 3♥ w założeniach dla jego strony niekorzystnych każe z ogromnym prawdopodobieństwem oczekiwać w jego ręce bocznego singletona, a ten może być tylko w pikach. Jeśliby zatem E po ♦K powtórzył karem do przebitki, rozgrywający powinien potem zaimpasować jeszcze graczowi W damę atu i końcówkę pikową zrealizować.
Dużo częściej będą jednakże realizowane kontrakty 4♠ z ręki e-S-a, do których dojdzie, gdy N pikowo skontruje wejście 1♥ gracza W. Po pierwsze, ten ostatni śmiało może wyjść wówczas w kiery – w kolor uzgodniony – do skrótu, ma bowiem czterokartową zacinkę w kolorze atutowym (szczególnie może stać się tak tam, gdzie W nie będzie, że oponenci grają w kolor rozłożony 4–4). Na ♥A wyleci wówczas ze stołu trefl, i w tym wypadku gracz S będzie jednak musiał zrobić impas pikowy, przeciwko damie w ręce W. Pierwszy wistujący może też zdecydować się na wyjście w singla karowego, którego rozgrywający powinien przepuścić w stole, zabicie pierwszej lewy ♦A postawiłoby go bowiem w jeszcze gorszej sytuacji. Gracz E zabije wówczas ♦K, po czy trudno będzie mu powstrzymać odruch powtórzenia karem, skoro bowiem partner wyszedł do przebitki… Wtedy gra będzie mogła zostać zrealizowana w sposób opisany już wyżej, w przypadku kontraktu 4♠(N). Aby grę 4♠(S) położyć, E po wzięciu pierwszej lewy ♦K musiałby odwrócić treflem – aby jego strona mogła odebrać dwie wziątki w tym kolorze, zanim rozgrywający zdoła wykorzystać kara.
W protokole rozdania spotkamy zatem następujące wpisy: 140, 170 i 420 dla NS oraz wpadkowe 50 po stronie przeciwnej.
Minimaks teoretyczny: 4♥(W!) z kontrą, 9 lew;200 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 7 (W!);
♦ – 9 (NS);
♥ – 9 (W!);
♠ – 9 (NS);
BA – 9 (S!).