Korespondencyjne Mistrzostwa Polski
Regulamin cyklu, Regulamin cyklu na impy,
Wyniki i klasyfikacje znajdują się na stronach operatora KMP - BridgeSpider Sp. z o. o.
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski - https://bridgespider.com/kmp
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski na impy - https://bridgespider.com/kmpimp
Archiwum, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, KMP 2018, KMP 2019, KMP 2020, KMP 2021, KMP 2022 KMP 2023
KMP 10/2014 - analiza rozdań
Rozdanie 23; rozdawał S, obie po partii.
Rozdanie 23 Rozd. S, po partii: obie |
♠ 4 ♥ J643 ♦ A85 ♣ AQT93 |
|
♠ KJ983 ♥ 2 ♦ 9432 ♣ 875 |
♠ T52 ♥ AQT9 ♦ QJT7 ♣ J6 |
|
♠ AQ76 ♥ K875 ♦ K6 ♣ K42 |
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1BA |
pas |
2♣ |
pas |
2BA1 |
pas |
3♦2 |
pas |
3♥ |
pas |
3♠3 |
pas |
4♥4 |
pas |
pas |
pas |
|
1 obie starsze czwórki, minimum otwarcia
2 transfer na kiery
3 krótkość pikowa, porozmawiajmy ewentualnie o szlemiku (bez krótkości N powiedziałby 3BA, nie byłoby to bynajmniej wskazanie układu 3–4–3–3 w poszukiwaniu ewentualnych 3BA)
4 zbyt dużo marnuje się w pikach
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1BA |
pas |
2♣ |
pas |
2♥1 |
pas |
3♠2 |
pas |
4♥3 |
pas |
pas |
pas |
|
1 cztery kiery, nic nie mówią o pikach
2 splinter z czterema kierami
3 minimum otwarcia i zmarnowana (co najmniej) ♠D
Po lekkiej próbie szlemikowej licytacja powinna wygasnąć na szczeblu końcówki kierowej. Próbie jak najbardziej uzasadnionej, gdyby bowiem otwierający – nawet przy karcie minimalnej – miał swoje pikowe honory w kierach, szlemik w tym ostatnim kolorze byłby kontraktem ze wszech miar znakomitym. Teraz jednak przeciwko 4♥(S) obrońca W wyjdzie najprawdopodobniej w trefla (albo w karo) i – ze względu na rozkład kierów 4–1 – nawet końcówka znajdzie się w poważnym niebezpieczeństwie. Powiem więcej, jeśli rozgrywający nie wyczuje rozkładu ani też nie zagra bezpiecznie na swoje – i żwawo weźmie się za (więcej niż jednokrotne) atutowanie, powinien zaznać już goryczy porażki. Na przykład jeżeli zabije pierwszą lewę ♦A w dziadku zagra stamtąd kiera do króla – i powtórzy z ręki kierem, już będzie leżał; E wyatutuje bowiem do końca, przez co sprowadzi grę do bez atu, i gracz S pozostanie z tylko dziewięcioma wziątkami. Podobnie stanie się po ataku treflowym – zabitym w dziadku, i takiej samej rozgrywce. Wreszcie gdy pierwsza lewa (treflowa czy karowa) zostanie wzięta w ręce, po czym nastąpi stamtąd zagranie kiera do waleta – E zabije go ♥D i wyjdzie w pika. Nawet gdy rozgrywający zabije w ręce ♠A i dostanie się na stół ♦A, to kiedy następnie powtórzy stamtąd atutem, także będzie już po nim. E wskoczy bowiem ♥A i ponowi pikiem, więc S – na przykład – przebije go w dziadku, przejdzie do ręki ♦K, przebije na stole jeszcze jednego pika i zagra w trefle, prawy broniący przebije trzecią rundę tego koloru i zagra w kolor czerwony, pozostawiając przeciwnika z przegrywającą ♠D w ręce. Jeśli zaś po wzięciu drugiego trefla S przebije w ręce trzecią rundę kar, to potem E zdobędzie ostatnie dwie wziątki na kiera i ♦D.
Słowem, aby zrobić swoje, gracz S musiałby tylko raz zagrać w atu (najlepiej blotką do króla w ręce), a potem – na przykład – ściągnąć ♠A i przebić na stole trzy piki, cofając się do ręki ♦K i ♣K (atak treflowy należałoby zatem zabić na stole, choć i po wzięciu pierwszej lewy w ręce istniałaby jeszcze rozgrywka zwycięska). Alternatywnie – po wzięciu pierwszej lewy kierowej na króla w ręce – można by też było grać trefle, to również ograniczyłoby lewy obrońców do trzech atutów (także po zagraniu w pierwszej rundzie kierów blotki do waleta w dziadku). Rzeczywiście, w meczu byłaby to gra jak najbardziej godna polecenia, w zasadzie gwarantowałaby bowiem realizację końcówki, w turnieju byłoby to jednak często związane z utratą możliwej do zdobycia nadróbki. A na to nie każdy się przecież zdecyduje.
Podsumowując, kontrakt 4♥ jest tu jak najbardziej możliwy do zrealizowania – dzięki prostemu wariantowi bezpiecznej rozgrywki, przeto w protokole rozdania znajdą się na pewno minimaksowe wpisy w wysokości 620 dla NS. Na pewno jednak liczni rozgrywający – w pogoni za ewentualną, w turnieju bardzo ważną nadróbką – zagrają drugi raz w atu, a wówczas po nietrudnej już obronie zostaną ograniczeni do dziewięciu, a w pewnych wariantach gry nawet do jedynie ośmiu wziątek. Stąd w protokołach znajdzie się też sporo zapisów wpadkowych – 100 oraz (rzadko) 200 dla WE. Nie będzie natomiast problemów ze zrealizowanie ewentualnych 3BA, po ataku pikowym nawet z nadróbką (gdy będzie rozgrywał S). Stąd też przewidywana jest obecność niespecjalnie licznych zapisów 600 oraz 630 dla NS.
Minimaks teoretyczny: 4♥(NS), 10 lew; 620 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 10 (NS);
♦ – 7 (NS);
♥ – 10(NS);
♠ – 7 (NS);
BA – 9 (NS).