Rozdanie 30; rozdawał E, obie przed partią.

Rozdanie 30 Rozd. E, po partii: -	♠ AQ987 ♥ 3 ♦ AKT52 ♣ J6
♠ JT4 ♥ KQ5 ♦ J96 ♣ A752		♠ 32 ♥ 842 ♦ 84 ♣ KQT943
	♠ K65 ♥ AJT976 ♦ Q73 ♣ 8

¹ 6⁺♥, bez specjalnych nadwyżek

² pytanie o układ ręki partnera, przede wszystkim o singletona

³ krótkość treflowa, modelowy układ ręki e-S-a: 3–6–3–1

⁴ gramy w piki!

⁵ cuebid, brak cuebidu karowego (krótkość treflowa została już pokazana)

⁶ zapowiedź wyczekująca, coś w rodzaju cuebidu sterowanego, N chciałby usłyszeć od partnera 5♦

⁷ wskazanie ♦D!, as i król zostały już bowiem definitywnie wykluczone w poprzednim okrążeniu

⁸ o wielkim szlemie nie ma mowy, jest bowiem na pewno do oddania trefl (z renonsem treflowym S zalicytowałby po 4♥ partnera 5♣); jeśli jednak N uzna, że partner może mieć singlowego ♣A, a ponadto ♥A, ♠K oraz ♦D, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby zapytać go zapowiedzią 5BA o wartości – i po odpowiedzi 6♦, wskazującej (zero lub) trzy wartości z pięciu, zapowiedzieć wielkiego szlema w piki

Z punktu widzenia gracza N kluczową figurą jest ♦D, jeśli bowiem partner jej nie posiada, to karowej dziury w żaden sposób się nie pokryje. Gracz S pokazał bowiem, że w karach ma statystyczne trzy karty (oczywiście gdyby był to ♦W, będzie można damę impasować, gra premiowa nie będzie jednak wówczas kontraktem prawidłowym). Rzecz jasna, oprócz ♦D S musi też posiadać dwie wartości z pięciu, ale na to – po zaakceptowaniu przezeń propozycji szlemikowej cuebidem 4♥ – partnerowi wolno liczyć. W każdym razie i tego, i tego sprawdzić się nie da, ponieważ jednak dwie wartości są w ręce e-S-a mocno prawdopodobne, a ♦D wcale mieć nie musi, należy sprawdzić właśnie tę ostatnią wartość. Stąd sterowane 5♣ ze strony e-N-a, oczekujące od partnera zapowiedzenia 5♦. W poprzednim okrążeniu wykluczył on już bowiem posiadanie asa i króla w tym kolorze, teraz więc na ten cuebid wystarczy mu dama. Jak już wspomniałem, po 5♦ e-S-a N może jeszcze zapytać o wartości, aby sprawdzić, czy partner nie ma przypadkiem cudownej karty dającej wielkiego szlema. Nie ma, zgodnie z przewidywaniami brakuje ♣A, przeto licytacja strony NS wygaśnie na szczeblu szlemika pikowego.

Jeśli para nie gra w tej sekwencji konwencyjnym pytaniem 2BA, mogę jej zaproponować inne rozwiązanie, też jednak głęboko konwencyjne:

¹ 6⁺♥, bez specjalnych nadwyżek

² naturalne 5⁺♠–4⁺♦, forsing do końcówki (N jest silny, przeto z układem 5⁺♦–4♠ zacząłby od 2♦)

³ krótkość treflowa, fity w pikach i karach!

⁴ blackwood na sześć wartości (cztery asy, ♠K i ♦K) oraz dwie damy w kluczowych kolorach (♠D i ♦D)

⁵ dwie wartości z sześciu plus jedna z kluczowych dam

⁶ N wie, że partner posiada ♥A, ♠K oraz ♦D (no, może ♣A zamiast którejś z głównych wartości, ale to mało prawdopodobne), wolno mu więc z pełnym przekonaniem o słuszności stawianego kroku zapowiedzieć szlemika w pika (wie też, że wychodzi szlemik w kara)

Oczywiście to ostatnie rozwiązanie to propozycja dla stałych, ambitnych par, chociaż takie gadżety jak blackwood na dwóch kolorach uzgodnionych były już na tych łamach nie raz prezentowane.

Rozgrywka szlemika pikowego (a także karowego) będzie bezproblemowa, a tylko pierwszy wist treflowy (oczywisty, to fakt) ograniczy rozgrywającego do 12 wziątek. Po innym będzie on w stanie wyrobić sobie dwoma przebitkami w ręce kiery i wziąć nadróbkę.

Na linii NS znajduje się jednak tylko 24 PC, przeto ten znakomity szlemik będzie zapowiadany jedynie od czasu do czasu. W protokołach rozdania znajdą się zatem tak zapisy 980 dla NS, jak i tylko 480 dla tej samej strony.

Minimaks teoretyczny: 6♠(NS), 12 lew; 980 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 6 (WE);

♦ – 12 (NS);

♥ – 10 (NS);

♠ – 12 (NS);

BA – 7 (NS).