Rozdanie 11.

Rozdanie 11 Rozd. S, po partii: -	♠ A K 10 ♥ A K 9 3 ♦ 6 3 ♣ 10 9 8 4
♠ J 7 3 2 ♥ Q 5 2 ♦ A J 8 4 ♣ A 2		♠ Q 8 6 5 4 ♥ 7 4 ♦ 7 2 ♣ K Q 6 5
	♠ 9 ♥ J 10 8 6 ♦ K Q 10 9 5 ♣ J 7 3

 Maksowa walka w strefie częściówki, a tym razem rywalizują kiery z pikami. Licytacja, do pewnego momentu, powinna być identyczna przy wszystkich stołach:

(1)  Wskazanie czwórki kierowej.

 Bardzo pożyteczna zasada sformułowana przed laty przez Larryego Cohena brzmi: „Nine ever, eight never”, czyli walczymy na wysokości trzech, gdy w kolorze uzgodnionym mamy razem z partnerem dziewięć kart, a wycofujemy się z licytacji jeśli mamy ich tylko osiem. W myśl więc tej maksymy E powinien zalicytować trzy piki. Niestety, patrząc na wszystkie cztery ręce widzimy, że 3♥ na drugiej linii nie wychodzi. Kontrakt ten obkłada jednak tylko wist blotką trefl spod mariasza (?) oraz wyjście z dubletona karowego, gdyż W weźmie lewę asem i zagra as trefl-trefl, a to doprowadzi do tego, ze kładącą lewę weźmie dama kier. Ponieważ żaden z tych wistów (zwłaszcza ten małym treflem) nie jest oczywisty, możemy założyć, że przy wielu stołach 3♥ zostanie zrealizowane. W związku z tym decyzja o przelicytowaniu przeciwników trzema pikami wydaje się być w miarę racjonalna.

 Kontrakt ten przegrany zostanie bez jednej za 50 lub 100 (niektórzy N to skontrują) i wielkiego wyniku WE nie osiągną, choć lepsze to niż oddanie 140.