KMP IMP 2/2022 - analiza rozdań
Rozdanie 3.
Rozdanie 3 Rozd. S, po partii: EW |
♠ Q 10 2 ♥ 8 6 4 3 ♦ A Q 2 ♣ 8 6 2 |
|
♠ K J 7 3 ♥ Q 7 ♦ K 8 7 6 5 3 ♣ K |
♠ 9 6 4 ♥ A 10 9 ♦ J 10 9 4 ♣ J 9 3 |
|
♠ A 8 5 ♥ K J 5 2 ♦ ♣ A Q 10 7 5 4 |
NS 4BA; NS 4♥; NS 4♣; NS 2♠; EW 1♦; Par +430: NS 3N+1
Pary stosujące Strefę nie będą miały tutaj problemu – S otwiera „no brainer” 1♣. Ale grający Wspólnym Językiem mogą znów mieć problem wyboru otwarcia z kartą S. Formalnie spełnia ona wymogi 2♣ Precision (11-14 PC, 5+♣, jeżeli tylko 5♣ to obowiązkowa starsza czwórka). Jednak układ 4-3 w starszych, 6 niezłych trefli i ładne 14 PC na pewno uzasadniają otwarcie 1♣ (które z longerem treflowym formalnie zapewnia siłę od 15 PC). Po otwarciu 1♣, W, mimo niekorzystnych założeń, zwykle zmieści się 1♦, N zamelduje kiery (naturalnym 1♥ lub, stosując coraz bardziej popularne rozwiązania transferowe, kontrą, w zależności od stosowanego systemu), co niektórzy gracze E podniosą kara i S powinien zalicytować 3♥, co wskaże (zarówno w WJ, jak i w Strefie), rękę w sile ok. 15 PC w układzie 4♥ 5+♣ lub 4414. N, mimo samych blotek w kierach i treflach, powinien dołożyć końcówkę, gdyż wist karowy, którego w świetle licytacji można się spodziewać na pewno ułatwi rozgrywkę.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1♣ | |||
1♦ | ktr.*/1♥ | pas/2♦ | 3♥ |
Pas | 4♥ | pas… |
ktr. = 4+♥.
Gramy 4♥… E wistuje zdyscyplinowanie w karo, jeżeli gramy z ręki S po transferze, to W pewnie też w karo. Bierzemy damą (po wejściu możemy zaimpasować) i zaczynamy oczywiście od atuta. E dokłada dziewiątkę, a my… W oderwaniu od innych przesłanek kładziemy waleta, ale tutaj, z braku dojścia do stołu, no i konieczności rozegrania także i trefli… Mamy palcówkę. Po wejściu W, które obiecuje pewną siłę, wydaje się, że są nieco większe szanse na asa u wchodzącego, więc kładziemy waleta. Niestety, walet jest pobity damą, ale W ma problem, w co odejść. Król trefl raczej odpada, pewnie zagra znów w karo (pik też nie utrudni); bierzemy w stole asem, zrzucając z ręki drugiego pika i gramy znów kiera. E pewnie wskoczy asem i najbardziej utrudni rozgrywkę, grając znów w karo. Przebijamy, zgrywamy króla kier i pozostają trefle. Z braku laku, sorry, komunikacji, musimy zacząć od asa i wygraliśmy. Jeżeli na pozycji E będzie siedział gracz wysokiej klasy, po asie kier nie odejdzie w karo, ale w trefla… Wydaje się, że trzeba zabić asem, gdyż można spodziewać się zagrania z singla. Natomiast włożenie damy doprowadzi do wpadki.