KMP 7/2019 - analiza rozdań
Rozdanie 9.
Rozdanie 9 Rozd. N, po partii: EW |
♠ Q 6 5 2 ♥ 6 5 3 2 ♦ J 5 ♣ K Q 3 |
|
♠ J 8 7 ♥ 10 8 7 ♦ K 9 7 3 2 ♣ 6 5 |
♠ A K 3 ♥ A 9 ♦ A 10 8 4 ♣ A J 8 7 |
|
♠ 10 9 4 ♥ K Q J 4 ♦ Q 6 ♣ 10 9 4 2 |
Podział punktów w tym rozdaniu zależy od tego, jakie znaczenie w systemie pary EW ma otwarcie 2BA. Jeśli oznacza ono słabą dwukolorówkę na młodszych, licytacja będzie wyglądała tak:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | 1♣ | pas | |
1♦ | pas | 1BA (1) | pas |
- 18-20 PC, skład bezatutowy.
W przypadku gdy 2BA to 20-21 PC w składzie zrównoważonym para EW osiągnie końcówkę po banalnej licytacji 2BA – 3BA. Zawodnik W ma wprawdzie tylko cztery punkty, ale niezły pięciokart karowy i dziesiątka kier sprawią, że „dopłaci trzeciego” bez większego zastanowienia.
3BA jest kontraktem dość szczęśliwym, bo wychodzi dzięki podziałowi kar 2-2, ale zwycięzców przecież się nie sądzi.
Rozdanie to pokazuje, jak bardzo istotne jest precyzyjne ustalenie stref przy silnych rękach bezatutowych. Moim zdaniem największą zaletą stosowania silnego otwarcia 2 BA w systemie Wspólny Język jest to, że pozwala ono ustawić dwupunktowe przedziały siły. I tak sekwencja 1♣ – 1♦ – 1BA oznacza 18-19 PC, otwarcie 2BA to 20-21 PC, a 1♣ – 1♦ – 2BA informuje o tym, że otwierający ma 22-23 Miltony. Z jeszcze mocniejszą kartą licytujemy forsing do dogranej.
Oczywiście w naszym rozdaniu kiery mogły być 5-3, a kara 3-1 i wtedy górą byliby ci, którzy zatrzymali się nisko. Pragnę tu jednak tylko zwrócić uwagę na fakt, że gracz W w żadnym z przedstawionych powyżej wariantów licytacji, nie miał najmniejszych wątpliwości w kwestii swojej następnej odzywki – po 1BA pasował, a po 2BA mówił trzy. Sytuację taką spowodował fakt, że 1BA zawodnika E mówiło o zbyt dużym przedziale siły.
Myślę, że przedstawiony problem wart jest przemyślenia.