KMP 6/2019 - analiza rozdań
Rozdanie 25.
Rozdanie 25 Rozd. N, po partii: EW |
♠ K J 8 6 5 4 2 ♥ A 9 4 ♦ J ♣ K Q |
|
♠ 7 ♥ K J 7 ♦ K 10 5 ♣ J 10 9 7 3 2 |
♠ A 10 9 ♥ Q 10 8 ♦ A 8 4 3 2 ♣ 8 5 |
|
♠ Q 3 ♥ 6 5 3 2 ♦ Q 9 7 6 ♣ A 6 4 |
Kolejne rozdanie, w którym wszystko zależy od jednego gracza. Tym razem jest to N, który po standardowym początku licytacji:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1♠ | pas | 1BA | |
pas | ??? |
Musi podjąć decyzję, czy zalicytować 2♠, czy też skoczyć w 3♠. Dwa pik oczywiście zakończy wymianę informacji, ale po skoku w trzy większość zawodników S podniesie kolor partnera do wysokości końcówki.
Karta otwierającego leży na granicy między obiema wchodzącymi w grę opcjami licytacyjnymi, więc skuteczność wybranego rebidu jest w dużej mierze kwestią losową.
Gdybym grał w tym turnieju, to prawdopodobnie wybrałbym skok w 3♠, a potem pozostałoby mi tylko liczyć na wstrzemięźliwość partnera. Niestety od kilkunastu lat z żadnym takim nie grałem.