KMP 10/2023 - analiza rozdań
Rozdanie 14.
Rozdanie 14 Rozd. E, po partii: - |
♠ ♥ Q 8 5 3 ♦ A K J ♣ A K Q 10 6 3 |
|
♠ 6 3 ♥ A J 2 ♦ 9 8 7 ♣ 9 8 5 4 2 |
♠ K J 8 7 5 4 ♥ 9 6 ♦ Q 5 4 3 ♣ 7 |
|
♠ A Q 10 9 2 ♥ K 10 7 4 ♦ 10 6 2 ♣ J |
Tutaj gracze E będą otwierać, najczęściej 2♦ mini-multi. Z kartą S pewnie też większość spasuje. W książkowo powinien licytować 2♥, ale pewnie niejeden, widząc swoje 5 PC i blokujące otwarcie partnera zdecyduje się (w końcu jest przed partią!) na skok w 3♥, aby maksymalnie utrudnić życie przeciwnikom. Co ma zrobić N? Powinno być dla niego jasne, że otwierający jest na pikach. Jednak karta jest zdecydowanie za silna na przeczekanie i wznowienie, gdy wróci do N odzywka 3♠. Można na pewno skontrować 3♥, nie obawiając się najgorszego scenariusza – pasa otwierającego i skoku partnera w 4♠. Przy ewidentnej wtedy krótkości kier u partnera można pokusić się o 6♣, a na pewno bez specjalnych obaw zalicytować 5♣. Po kontrze na 3♥ E przeniesie na 3♠ i S skontruje. Jeżeli N ukarni, to bez czterech jest bez problemu, a na pewno nie raz będzie i bez pięciu.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
2♦ | pas | ||
3♥ | ktr. | 3♠ | ktr. |
pas… |
Jeżeli N odniesie z kontry w 4♣, S zgłosi pewnie kiery i NS mogą dojść do szlemika w ten kolor, do wygrania którego trzeba trafnie rozegrać atuty.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
2♦ | pas | ||
3♥ | ktr. | 3♠ | ktr. |
pas | 4♣ | pas | 4♥ |
pas | 4♠* | pas | 5♥ |
pas | 6♥ | pas… |
4♠ – cue bid uzgadniający kiery.
Tam, gdzie W zalicytuje skromne 2♥, N także powinien od razu zabrać głos w licytacji kontrą i po kontrze partnera na 2♠ odejść w 3♣. Jeżeli teraz S zgłosi kiery, to N pewnie nie odpuści przed szlemikiem w ten kolor, a po 3BA może doprowadzić do szlemika w trefle bądź w bez atu, np.:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
2♦ | pas | ||
2♥ | ktr. | 2♠ | ktr. |
pas | 3♣ | pas | 3BA |
pas | 4♣* | pas | 4♥* |
pas | 4♠* | pas | 5♣* |
pas | 6♣ | pas… |
4♣ – samodzielny kolor, aspiracje szlemikowe;
4♥, 4♠ – cue bidy;
5♣ – sign off.
Z ręki E nie ma łatwego wistu, ale na praktykę wypuszcza tylko atak w kiery.
Tam, gdzie N spasuje po 2♥, czekając na wznowienie, E może spróbować przedpartyjnej sztuczki z blefem… Tu jednak chyba z kartą S nastąpiłoby wznowienie 2♠, po których N chyba już doprowadziłby do szlemika, pewnie w trefle. Po normalnych 2♠ gracza E prawdopodobnie skończyłoby się na 2♠ z kontrą:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
2♦ | pas | ||
2♥ | pas | 2♠ | pas |
pas | ktr.* | pas… |
Ktr. – na pewno z renonsem jest odzywką daleką od ideału, przeciwnicy łatwo mogą mieć 9 pików, a partner ukarni, ale nie widać alternatywy – bez specjalnych ustaleń 3♠ wygląda raczej jak silna dwukolorówka z kierami w stylu Michaelsa. Taki scenariusz to jeden z powodów, dla których z kartą N pas po 2♥ nie jest właściwy.