KMP na IMPy 4/2023 - analiza rozdań
Rozdanie 9.
Rozdanie 9 Rozd. N, po partii: EW |
♠ A 8 7 3 2 ♥ Q ♦ A K 9 8 2 ♣ Q 4 |
|
♠ K 6 ♥ J 6 3 2 ♦ J 6 4 3 ♣ K 8 7 |
♠ J 5 4 ♥ K 8 7 5 ♦ Q 10 5 ♣ A 9 2 |
|
♠ Q 10 9 ♥ A 10 9 4 ♦ 7 ♣ J 10 6 5 3 |
Tutaj gracze N będą otwierać 1♠, po pasie E S podniesie do 2♠. W spasuje i gracze N pewnie będą licytować końcówkę. Nawet jeżeli zdecydowaliby się na inwit odzywką 3♦, to S i tak ma na przyjęcie.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1♠ | pas | 2♠ | |
pas | 4♠ | pas… |
W co ma wyjść E po takiej licytacji? Wygląda, że w rachubę wchodzą wisty w karo i w kiera. Teoria uczy, że na grę w kolor bezpieczniejszy jest atak spod króla, niż spod damy… Chociaż z drugiej strony, są też wyznawcy zasady: „Uczyła matula…”
Po ataku w karo (odmiennie ♦10) rozgrywający może zacząć (po wzięciu w ręce na asa) od damy kier. Jeżeli pojawi się król, pobity asem, można odwrócić ♥10 i ewentualnie pozbyć się trefla. Wydaje się, że taka rozgrywka jest uzasadniona – po ataku dziesiątką karo, z dubla lub z trzech, widać, że można próbować przebić w stole kara. Do sukcesu prowadzi też rozgrywka przez trefle, połączona z trafieniem pika (po zagraniu w ten kolor z ręki, założenie, że jeśli E „nie wskakuje, to nie ma” – i impas waleta pik u E.
W każdym razie na pewno nie wszystkim rozgrywającym uda się wziąć 10 lew i za wygranie końcówki będą poważne plusy.