KMP 9/2019 - analiza rozdań
Rozdanie 21.
Rozdanie 21 Rozd. N, po partii: NS |
♠ J 8 ♥ Q 10 9 5 3 ♦ A K 6 5 ♣ J 2 |
|
♠ K 10 9 7 6 3 2 ♥ J 6 ♦ J 9 ♣ K 10 |
♠ 5 4 ♥ A K 8 7 2 ♦ 4 3 ♣ Q 9 6 4 |
|
♠ A Q ♥ 4 ♦ Q 10 8 7 2 ♣ A 8 7 5 3 |
Karta gracza N jest taka, że można z nią otworzyć 1♥, ale można również spasować. Oczywiście gdyby walety z dubletonów były w kolorach longerów, otwarcie 1♥ byłoby bezdyskusyjne.
Jeśli N spasuje, to para NS prawdopodobnie zagra częściówkę karową i weźmie na nią dziesięć, a po wiście spod króla pik, nawet jedenaście lew. Licytacja może wyglądać tak:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | pas | 1♦ | |
2/3♠ | ktr | pas | 3/4♣ |
pas | 3/4♦ | pas |
Z rozgrywką nie będzie większych problemów i NS zapiszą 130.
Jeżeli jednak N zdecyduje się na otwarcie 1♥ (myślę, że tak właśnie postąpiłbym w tym rozdaniu), to kontraktem ostatecznym będzie z reguły 3BA.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1♥ | pas | 2♦ | |
3♠ | pas | pas | 3BA |
pas |
„Firmówki” nie można wygrać po żadnym wiście poza… pikowym. Nawet jednak po takim wyjściu gracza W, S musi jeszcze bardzo dobrze to 3BA rozegrać. Wyglądać powinno to tak: Pika bierzemy damą i wychodzimy blotką trefl. Załóżmy, że W wskakuje królem i gra króla pik. As, asem karo do stołu i stamtąd walet trefl (!). Grając w ten sposób oddamy tylko dwa trefle i dwa kiery. Jeżeli w drugiej lewie W nie wskoczy królem trefl, kładziemy ze stołu waleta, a potem gramy as trefl i trefl.
Ponieważ wszystko to jest dość trudne, zapis za zrealizowanie w tym rozdaniu kontraktu 3BA będzie zbliżony do maksa.