Rozdanie 15.

Rozdanie 15 Rozd. S, po partii: NS	♠ 9 5 4 3 ♥ 8 4 2 ♦ A 9 4 3 ♣ 10 8
♠ A J ♥ K 10 7 ♦ 10 5 ♣ Q J 9 7 5 3		♠ 10 8 6 2 ♥ J 9 6 3 ♦ K Q J 2 ♣ 2
	♠ K Q 7 ♥ A Q 5 ♦ 8 7 6 ♣ A K 6 4

S otwiera 1♣, a potem zapewne większość graczy W wejdzie 2♣. Nastąpią dwa pasy i w tym momencie jedyną wygrywającą odzywką gracza S jest PAS. Czy jest to łatwe z osiemnastoma punktami? Raczej nie i pewnie większość e-S-ów da kontrę lub, co gorsza, zgłosi 2BA. NS będą leżeć na dowolny kontrakt co najmniej bez dwóch, niekiedy nawet z kontrą.

W podjęciu prawidłowej decyzji licytacyjnej, czyli zostawieniu przeciwników w kontrakcie 2♣, może graczowi S pomóc zdyskontowanie faktu, że partner ma najprawdopodobniej mało trefli, a więc układ sprzyjający kontrze wywoławczej na wysokości dwóch. Dlaczego więc jej nie daje? Bo po prostu ma mało punktów. Z tego też powodu wycofujemy się z licytacji.

To jednak dywagacje czysto teoretyczne i znacznie łatwiejsze, gdy widzi się diagram całego rozdania.

Jeśli W nie zdecyduje się na wejście do licytacji dwoma treflami to kontraktem ostatecznym będzie 1BA grane przez S. Wtedy, po wiście damą trefl, kontrakt ten zostanie przegrany bez jednej za 100 lub bez dwóch za 200.

Tak więc receptą na sukces dla każdej z linii jest w tym rozdaniu UMIAR.