Rozdanie 13.

Rozdanie 13 Rozd. N, po partii: obie	♠ A 6 3 ♥ K 9 7 ♦ K Q 9 8 ♣ Q 7 3
♠ J 10 8 7 ♥ Q 10 6 ♦ 10 7 ♣ 10 9 8 4		♠ K 5 2 ♥ J 8 5 2 ♦ A J 4 3 ♣ 6 5
	♠ Q 9 4 ♥ A 4 3 ♦ 6 5 2 ♣ A K J 2

Tym razem karta jest na linii NS i właśnie ta strona dojdzie szybciutko do kontraktu firmowego.

Po staromodnej sekwencji 1♣ – 3BA rozgrywającym będzie S, a jeśli NS stosują jakieś bardziej nowoczesne wynalazki (transferowa odpowiedź 2♥ lub 2♠ po otwarciu 1♣) to końcówka może być grana z ręki N.

Po licytacji 1♣ – 3BA gracz W zawistuje waletem pik. Blotka ze stołu, król od E i teraz tylko natychmiastowa zmiana ataku na kierowy pozwoli stronie EW wziąć cztery lewy. Praktycznie wyjście w kiera do K97 w stole jest jednak nierealne i śmiało możemy założyć, że jeśli 3BA będzie rozgrywał S to weźmie na ten kontrakt dziesięć lew bo będzie miał tempo by wyrobić dwie lewy karowe.

W przypadku drugim (3BA z ręki N) naturalnym wyjściem zawodnika E jest ♥2. Po takim początku, kontynuacji kierów w kolejnych lewach i dalszej uważnej grze w obronie, N bierze na 3BA tylko swoje.  

Wniosek: Nie zawsze lepsze/nowocześniejsze ustalenia licytacyjne dają lepszy rezultat. Ich przydatność weryfikowana jest bowiem przez statystykę, a nie wynik jednego rozdania.