Rozdanie 5.

Rozdanie 5 Rozd. N, po partii: NS	♠ 10 7 6 4 ♥ 8 6 5 ♦ 9 6 5 ♣ 8 6 5
♠ A J 8 3 ♥ 10 ♦ A K J 8 7 2 ♣ J 4		♠ 9 ♥ K Q 4 3 2 ♦ Q 10 ♣ 10 9 7 3 2
	♠ K Q 5 2 ♥ A J 9 7 ♦ 4 3 ♣ A K Q

 Po pasie e-N-a gracz E musi odpowiedzieć sobie na pytanie: otworzyć z tą ręką słabą dwukolorówką 2♥ (ewentualnie 2♦ Wilkosza), czy też powiedzieć PAS. Oczywiście byłoby znacznie lepiej gdyby dama była w treflach, a nie w karach, ale szukając rąk idealnych dla otwarcia blokującego prawie zawsze znajdziemy w nich jakąś niedoskonałość. W blokach chodzi jednak przede wszystkim o to, by utrudniały one przeciwnikom precyzyjną wymianę informacji, więc ich frekwencja powinna być duża. Poza tym karta E wcale nie jest taka zła i, moim zdaniem, jest to stuprocentowe otwarcie 2♥, zwłaszcza w tych założeniach. Praktyka zresztą potwierdzi, że przepasowanie tej ręki niczego dobrego parze WE nie przyniesie, a dalsza licytacja może wyglądać tak:

lub nawet tak:

 Po w miarę sensownej obronie rozgrywający weźmie tylko siedem lew, a więc 200, 500 lub nawet 800 dla pary WE. By jednak do tego doszło gracz W musi zachować zimną krew i spokojnie spasować na skontrowane przez S dwa kiery. To naprawdę dobra decyzja, gdyż szukanie z ręką W gry w kara, gdy partner na 90% ma kiery i trefle nie jest pomysłem dobrym. Poza tym kontrakt 2♥ z kontrą wcale nie musi zostać przegrany.

 Jeśli gracz E nie zdecyduje się na pierwszoręczne otwarcie dwukolorówką, to zapis najprawdopodobniej i tak zostanie na po stronie pary WE, ale nie będzie on zbyt okazały.

 Częściówka karowa zostanie zrealizowana, ale zapis to zaledwie 90 dla WE.