KMP 12/2023 - analiza rozdań
Rozdanie 25.
Rozdanie 25 Rozd. N, po partii: EW |
♠ J 7 3 2 ♥ A K ♦ 9 4 2 ♣ J 10 9 7 |
|
♠ 10 9 8 4 ♥ Q 8 5 ♦ 10 8 7 3 ♣ Q 8 |
♠ Q 6 5 ♥ 10 9 7 2 ♦ A J 6 ♣ A K 2 |
|
♠ A K ♥ J 6 4 3 ♦ K Q 5 ♣ 6 5 4 3 |
Jeśli w tym rozdaniu przy grze utrzyma się para WE to z całą pewnością odda ona zapis swoim przeciwnikom, gdyż o zrealizowaniu jakikolwiek kontraktu na ich linii raczej nie ma mowy. Początek licytacji przy wszystkich stołach wyglądać będzie tak:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | 1♣ | pas | |
1♦ | pas | 1♥ | pas |
1♠ | pas | pas | ? |
W tym momencie gracz S musi podjąć decyzję, od której zależał będzie podział punktów w tym rozdaniu. Optymalnym, ale bardzo dalekim od oczywistości wyborem jest PAS, gdyż kontrakt 1♠ obłożony zostanie bez jednej za 100, a po idealnej obronie nawet bez dwóch za 200.
Odzywką alternatywną jest oczywiście kontra re-open, po której N powie 1BA i to już zakończy wymianę informacji. Niestety na kontrakt ten jest tylko siedem lew i NS zapiszą zaledwie +90 zamiast +100. W meczu różnica żadna, ale w turnieju na maksy całkiem spora. Wynik procentowy gorszy, ale licytacja prawidłowa.
A jak para NS ma zdobyć wynik zbliżony do maksa obkładając 1♠ przeciwników bez dwóch za 200? W widne karty to bardzo proste – Wistuje N i na początek ściąga króla i asa kier. W lewie trzeciej N następuje kluczowe, ale w praktyce niewykonalne zagranie, czyli blotka pik. S bierze królem atutowym, gra kiera do przebitki, a N ponownie komunikuje się z partnerem atutem i nadbija czwartego kiera waletem pik. Teraz wystarczy już tylko zagrać w karo by finalnie skompletować osiem lew. Moim zdaniem jednak taki sposób poprowadzenia obrony jest praktycznie niemożliwy.