Rozdanie 5.

Rozdanie 5 Rozd. N, po partii: NS	♠ 5 2 ♥ A Q J 10 4 ♦ Q 5 4 ♣ A 10 5
♠ J 7 6 3 ♥ 3 ♦ 7 3 2 ♣ J 8 4 3 2		♠ A K Q 10 4 ♥ 8 7 6 2 ♦ A 10 9 6 ♣
	♠ 9 8 ♥ K 9 5 ♦ K J 8 ♣ K Q 9 7 6

W tym rozdaniu gracze N będą otwierać 1♥, E wejdzie 1♠. Teraz, w sytuacji, gdy w Polsce u zdecydowanej większości 2♣ nie forsuje, S musi znaleźć odzywkę „forsing do dogranej z fitem”. W zależności od ustaleń (vide rozd. 1) będzie to 2♠ lub 2BA. Czy teraz W, w sytuacji, gdy przeciwnicy sforsowali się do dogranej musi pasować? Karta honorowo jest bezwartościowo, ale cztery piki i singiel w kolorze wroga to jednak jest coś. 3♠ by było przesadą, partner mógłby oczekiwać pięciu atutów, ale na 3♠ można chyba sobie pozwolić. N zalicytuje pewnie 4♥ – minimum, zniechęcające…

2♠/BA – forsujące do dogranej z fitem kierowym.

Jeżeli WE zdołają zmontować przebitkę trefl, to kontrakt zostanie obłożony.

Jak to zrobić? Jest to dalekie od oczywistości, ale… Załóżmy, że E wychodzi damą pik, W mając waleta wykazuje zrozumienie dla jego intencji i markuje ♠3 (oczywiście wtedy, gdy pokazał wcześniej fit, aby było wiadomo, że nie jest to dubleton).

Podejrzewam jednak, że po takim początku jak wyżej, E zalicytuje pewnie 4♠. Zwłaszcza w grze meczowej wydaje się to słuszne, do wygrania 4♠ trzeba naprawdę niewiele, a wpadka bez jednej jest zagraniem „na mały obrót”.   

ktr. – pas by był forsujący, a w karcie S nie ma ani krótkości pik, ani nadwyżki honorowej.

Ten kontrakt po ataku w kiera można wygrać, ale wydaje się, że S może wyjść w atu, a po dojściu kierem ponownie połączyć piki, co doprowadzi do wpadki. Podejrzewam jednak, że na „paru” stołach końcówki pikowe zostaną wygrane.