KMP na IMPy 6/02023 - analiza rozdań
Rozdanie 25.
Rozdanie 25 Rozd. N, po partii: EW |
♠ A Q 3 ♥ Q 10 5 ♦ A Q ♣ Q J 9 8 7 |
|
♠ 9 6 5 2 ♥ 2 ♦ K 10 7 2 ♣ K 10 6 3 |
♠ J 10 4 ♥ A K 6 4 3 ♦ J 6 4 ♣ 4 2 |
|
♠ K 8 7 ♥ J 9 8 7 ♦ 9 8 5 3 ♣ A 5 |
W tym rozdaniu gracze N będą otwierać 1BA. Co prawda są tacy, którzy uważają, że 17 PC z niezłą piątką to za dobra karta na to otwarcie, ale tutaj wygląda, że zajęcie bez atu z tej ręki na starcie powinno być priorytetem, ponadto struktura honorów, w których dominują damy i walet, nieco obniża wartość karty. Najprawdopodobniej na wielu stołach na tym licytacja się zakończy – teraz z kolei z kartą S wielu spasuje, 8 PC, co prawda nie najbrzydsze, to mało. Ci, którzy pamiętają czasy, gdy 1BA znaczyło 16-18 PC pewnie ruszą Staymanem – a nuż partner ma 4 kiery, wtedy będzie można zainwitować. Tutaj takie ruszenie zakończy się pewnie końcówką bezatutową – po Staymanie i odpowiedzi 2♦, S zalicytuje 2BA a N dołoży 3BA.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1BA | pas | 2♣ | |
pas | 2♦ | pas | 2BA |
pas | 3BA | pas… |
Po ataku blotką kier N weźmie w ręce i naturalnie wygląda zagranie damą trefl na impas. W, po lewie na króla, otworzy karo, ale udany impas damą zabezpieczy 9 lew – trzy treflowe, dwie karowe, trzy pikowe i kierową.
Bez ataku w kiera rozgrywający miałby trudniejsze zadanie, ale jeżeli sam zagra w ten kolor, to zerwie komunikację obrońcom, a wyrobi sobie dwie lewy w tym kolorze i nie będzie musiał oddać na ♣10.