KMP 12/2022 - analiza rozdań
Rozdanie 16.
Rozdanie 16 Rozd. W, po partii: EW |
♠ 9 3 2 ♥ K 6 4 3 2 ♦ J 7 6 4 2 ♣ |
|
♠ J 7 5 ♥ Q J 9 7 ♦ 10 8 3 ♣ K 5 3 |
♠ A K Q 4 ♥ A 10 8 ♦ Q 5 ♣ 10 9 7 2 |
|
♠ 10 8 6 ♥ 5 ♦ A K 9 ♣ A Q J 8 6 4 |
Jeśli W i E spasują, to E rozpocznie licytację odzywką 1BA. Gracz S raczej nie będzie interweniował licząc na popartyjną wpadkę przeciwników. Poza tym wejść 2♣ przecież nie może, gdyż jest to odzywka konwencyjna. Przy wielu więc stołach kontraktem ostatecznym będzie grane przez E 1BA.
Zawodnik S powinien wyjść asem karo, a potem asem trefl. To znacznie lepszy pomysł na wist, niż standardowe wyjście damą trefl. Pamiętajmy o tym, że jeśli wistujemy przeciwko bez atu i mamy longera ADWxx(xx) i boczne pewne dojście to wyjście asem jest jedynym prawidłowym zagraniem. Może przecież być tak, że w dziadku zobaczymy drugiego króla, a rozgrywający będzie miał czwartą dziesiątkę z dziewiątką.
W naszym rozdaniu nie ma to jednak żadnego znaczenia, gdyż już w drugiej lewie okaże się, że rozgrywający tak, czy siak ma dwa zatrzymania treflowe. Pozostanie więc ściągnąć pięć lew karowych i pogodzić się z tym, że rozgrywający zapisze 90 po swojej stronie.
Jeśli zaś para NS gra agresywnymi blokami, to gracz N otworzy licytację dwukolorówką 2♥. W tych założeniach nie jest to żadne brydżowe przestępstwo. Potem E wejdzie 2BA i prawdopodobnie wszyscy spasują. Wist będzie przebiegał tak samo, jak po otwarciu 1BA, ale tym razem zapis (+100 za bez jednej) uzyska para NS.
Naprawdę trudno o lepszą ilustrację tezy, że agresywność w brydżu, oczywiście w dystansie, się opłaca.