KMP 5/2019 - analiza rozdań
Analizy przygotował
Włodzimierz Starkowski
Rozdanie 1.
Rozdanie 1 Rozd. N, po partii: - |
♠ 10 6 5 4 2 ♥ K 8 6 5 ♦ 10 4 3 ♣ K |
|
♠ K ♥ 10 7 4 3 ♦ K 5 2 ♣ J 10 9 7 5 |
♠ A 7 ♥ A J 9 ♦ J 6 ♣ A Q 8 6 4 2 |
|
♠ Q J 9 8 3 ♥ Q 2 ♦ A Q 9 8 7 ♣ 3 |
Na linii EW łatwo wygrywa się 3, a nawet 4BA, ale przeciwnicy również zapłacili wpisowe i z całą pewnością nie będą mieli zamiaru pasować.
Początek licytacji powinien wyglądać tak:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | 1♣ | 1♠ | |
ktr | 4♠ | ??? |
Gracz N nie powinien stosować żadnych półśrodków typu 3♠ czy 2BA, ale natychmiast skoczyć na wysokość czterech. Pięciokartowy fit, singleton i król kier, który po kontrze W prawdopodobnie jest lewą, to wartości w pełni uzasadniające taką licytację.
E ze swoimi szesnastoma punktami spasować nie może, a do wyboru ma dwie opcje – kontra lub 5♣. Pierwsza praktycznie gwarantuje zapis, gdyż S czterech pików raczej nie wygra, a druga to trochę wycieczka w nieznane. W zależności od wyboru gracza E, para EW zapisze 300 lub 400 na swoją stronę. Będą również i „setki”, które wystąpią wtedy, gdy as i król atutowy spotkają się w jednej lewie.
Oczywiście możliwości zagrania w bez atu para EW nie ma żadnej.
Pewna grupa zawodników E otworzy w tym rozdaniu 1BA. Karta E (3 asy+niezły sześciokart) ma, moim zdaniem, zbyt duży potencjał na takie otwarcie, a 1♣ (15+PC z treflami) pozwala znacznie lepiej opisać swoją rękę. Po 1BA S i tak wejdzie pikami (2♠ – piki i młodszy) i problem pary EW będzie ten sam.