KMP 2/2019 - analiza rozdań
Rozdanie 17.
Rozdanie 17 Rozd. N, po partii: - |
♠ A J ♥ 9 7 5 3 ♦ A 8 4 2 ♣ 10 8 7 |
|
♠ Q 10 5 4 3 2 ♥ K ♦ Q J 10 9 ♣ K 2 |
♠ ♥ Q J 10 8 6 4 2 ♦ 7 6 3 ♣ A 4 3 |
|
♠ K 9 8 7 6 ♥ A ♦ K 5 ♣ Q J 9 6 5 |
N pasuje, a E otwiera 3♥ – to oczywiste. Mniej oczywista jest natomiast akcja gracza S. Punktów zaledwie trzynaście, tylko pięć pików i do tego słabych, a na dokładkę partner zdążył już spasować – to poważne minusy jego karty. Plusem jest natomiast układ 5-5, który daje możliwość „ucieczki” po ewentualnej kontrze na trzy pik.
Ponieważ cały czas pasując wygra się niewiele, zawodnik S, z duszą na ramieniu, wchodzi jednak do licytacji 3♠. Jeśli W zdecyduje się na kontrę, to S może spróbować zmienić kontrakt na 4♣, a to już skontrować znacznie trudniej.
Tak 3♠, jak i 4♣ przegrywa się bez jednej, więc o wysokości zapisu decydować będzie wyłącznie to, czy przeciwnicy skontrują kontrakt wylicytowany przez parę NS.
Zawodnik W powinien pohamować chęć skontrowania trzech pików e-S-a. Punktów ma niewiele, a zapis na swoją stronę wydaje się być gwarantowany. Zauważmy, to oczywiście tylko teoria, że grane z ręki N 3BA po wiście damą kier po prostu wychodzi. I co wtedy?