KMP 11/2018 - analiza rozdań
Rozdanie 10.
Rozdanie 10 Rozd. E, po partii: obie |
♠ K 6 ♥ A J 8 2 ♦ K J 10 8 5 2 ♣ 3 |
|
♠ A ♥ 9 7 4 ♦ A 9 4 ♣ A K J 10 8 2 |
♠ Q 7 5 4 2 ♥ K Q 3 ♦ 7 6 ♣ 7 6 4 |
|
♠ J 10 9 8 3 ♥ 10 6 5 ♦ Q 3 ♣ Q 9 5 |
Zaczynamy tak:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | pas | ||
1♣ | 1♦ | 1♠ | pas |
2♣ (1) | 2♦ | 3♣ (2) | pas |
??? |
- 15+PC i 5+ trefli. Forsing na jedno okrążenie.
- Słaba karta, fit treflowy.
W tym momencie gracz W staje przed poważnym dylematem. Już bowiem karta partnera typu: ♠ Kxxx ♥ W10x ♦ xxx ♣ Dxx daje praktycznie pewne 3BA, ale z drugiej strony ręka: ♠ KDWx ♥ DW10 ♦ xxx ♣ xxx choć o 3 PC silniejsza sprawia, że 3BA po wiście karowym jest prawie bez szans. Jedynie bowiem singlowa dama trefl, a potem dojście „numerkiem” do dziadka pozwala wykorzystać lewy pikowe.
Na takie pytania nie ma jednoznacznych odpowiedzi i jedyne co można ustalić to to, że w tej i analogicznych sytuacjach podniesienie koloru partnera z zupełnie minimalną ręką powinno mówić o figurze w tym kolorze. Niewiele jednak pomogłoby to graczowi W, bo w tym rozdaniu po prostu trzeba coś trafić.