KMP 2/2020 - analiza rozdań
Analizy przygotował
Włodzimierz Starkowski
Rozdanie 1.
Rozdanie 1 Rozd. N, po partii: - |
♠ 7 6 4 ♥ A J 8 ♦ K 8 7 5 3 ♣ 5 3 |
|
♠ 9 2 ♥ Q 10 7 6 3 ♦ J 4 ♣ K Q 8 4 |
♠ J 5 3 ♥ K 9 4 ♦ A 10 6 ♣ A J 6 2 |
|
♠ A K Q 10 8 ♥ 5 2 ♦ Q 9 2 ♣ 10 9 7 |
Piki przeciwko kierom z trudnym do przewidzenia finałem.
Początek licytacji automatyczny:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | 1♣ | 1♠ | |
2♥ | 2♠ | 3♥ | ??? |
S jest przed partią i ma bardzo dobry kolor pikowy, więc raczej nie grozi mu karna kontra na 3♠. Może więc zawalczyć i przelicytować przeciwników. Oczywiście zdaje on sobie sprawę z tego, że zapowiedzianego kontraktu nie zrealizuje, ale zapis 50 lub 100 dla przeciwników to przecież mniej, niż ewentualne 140 za wygrane na drugiej linii trzy kiery.
Rozumowanie bardzo piękne, ale wielu rozgrywających weźmie na kiery tylko osiem lew. Jak widzimy na diagramie jedynym problemem gracza W jest trafne zlokalizowanie waleta atutowego. Teoretycznie powinno się to trafić, gdyż N ma więcej niż S wolnych „klatek”, w których karta ta może się znajdować. Znamy przecież rozkład koloru pikowego i wiemy, że S miał ich pięć (osiem wolnych „szufladek” na inne karty), a N trzy (dziesięć miejsc, w których może ukrywać się walet kier). Przesłanka ta nie jest zbyt mocna, ale czymś przecież musimy się kierować.
Tyle teoria, a o tym, co wydarzyło się przy stołach powie nam dopiero frekans rozdania. Możliwe zapisy to 50 dla NS oraz 50, 100 i 140 dla EW. Inne, ekstremalne noty oczywiście pojawią się również.