KMP 4/2019 - analiza rozdań
Rozdanie 19.
Rozdanie 19 Rozd. S, po partii: EW |
♠ J 8 6 3 ♥ 6 3 ♦ K J 3 ♣ A 10 6 2 |
|
♠ K ♥ A K 8 ♦ 9 7 6 4 2 ♣ K 7 5 4 |
♠ 10 9 7 5 2 ♥ J 7 5 ♦ A Q 8 5 ♣ J |
|
♠ A Q 4 ♥ Q 10 9 4 2 ♦ 10 ♣ Q 9 8 3 |
Nawet wtedy, gdy w najdłuższym kolorze mamy pięć niskich blotek, a „z boku” singlowego króla, pasowanie z trzynastoma Miltonami jest grą na obrót. W związku z tym, po pasie e-S-a, gracz W (niechętnie) otwiera licytację odzywką 1♦.
Potem N spasuje, a E odpowie 1♠. Nawet jeśli S zdecyduje się na interwencję (2♥ lub kontra), gracz E i tak przelicytuje każdy kontrakt zgłoszony przez parę NS (2♥ lub 3♣) i powie 3♦. To już zakończy wymianę informacji, a wynik rozdania będzie zależał od tego, jak W ten kontrakt rozegra.
Pierwszy wist blotką kier, a potem, blotka, dziewiątka i as z ręki. Sukces zapewnia teraz zagranie króla pik, a nawet dowolnego trefla z ręki. Potem rozgrywający musi zrobić impas karo i grać na dwustronne przebitki. To zapewni mu dziewięć lew.
Po, wyglądającym dość naturalnie, zagraniu do damy karo, a potem wyjściu w trefla ze stołu, gry już nie można wygrać. Do obłożenia kontraktu potrzebna jest wprawdzie jeszcze staranna gra obrońców, ale tu i ówdzie tak właśnie będzie. W związku z tym na frekansie rozdania zobaczymy noty 110 dla EW przeplatane „setkami” dla NS.