KMP 2/2023 - analiza rozdań
Rozdanie 14.
Rozdanie 14 Rozd. E, po partii: - |
♠ A J 10 4 3 ♥ J 2 ♦ K Q 10 9 ♣ 8 6 |
|
♠ 5 2 ♥ A K 10 5 4 ♦ 5 2 ♣ A Q 4 2 |
♠ K Q 8 7 6 ♥ ♦ A J 4 ♣ K 9 7 5 3 |
|
♠ 9 ♥ Q 9 8 7 6 3 ♦ 8 7 6 3 ♣ J 10 |
Optymalnym kontraktem tego rozdania jest końcówka bezatutowa, choć gdy widzimy tylko ręce pary WE, to wydaje się, że szlemik treflowy też ma spore szanse realizacji. Niestety, z uwagi na podział pików 5-1 gry premiowej wygrać tu nie sposób. Oczywiście najprostszym sposobem na wzięcie przez obrońców dwóch lew jest przebicie pika, ale nawet bez niej kłopoty komunikacyjne nie pozwalają na wygranie sześciu trefli.
Kluczową decyzję podjąć będzie musiał otwierający w trzecim okrążeniu licytacji.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1♠ | pas | ||
2♥ | pas | 2♠ | pas |
3♣ | pas | ? |
Po trzech treflach odpowiadającego gracz E ma do wyboru dwie odzywki. Pierwszą jest 3BA, które z pewnością zakończy licytację i zakończy się wynikiem 400/430/460 dla WE. Pozornie wydaje się, że z tak znakomitą do gry treflowej ręką jest to licytacja zupełnie pozbawiona sensu, ale jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że 3♣ mogło zostać zgłoszone z trójki (W nie może licytować 2BA bez stopera karowego) jako pokazanie stopera treflowego, wtedy zalicytowanie „firmówki” jest już jedną z dopuszczalnych opcji.
Druga wchodząca w grę odzywka otwierającego to oczywiście podniesienie trefli do wysokości czterech. Myślę, że wybierze ją bardzo wielu graczy zajmujących pozycję E. W naszym rozdaniu nie jest to jednak wybór szczęśliwy, gdyż doprowadzi on do kiepskiego kontraktu. Pół biedy, jeśli będzie to kontrakt 5♣, bo wtedy chociaż zapis pozostanie na linii WE. Niestety, w przypadku wylicytowania szlemika treflowego lub końcówki pikowej przejdzie on na stronę przeciwników.
Rozdaniami tego typu nie należy się jednak przesadnie przejmować, gdyż dążenie do gry treflowej z kartą E wydaje się być czymś zupełnie naturalnym. Dziś szlemika nie wygramy, ale przecież wylicytowaliśmy w miarę sensowny kontrakt.
Maksa zdobędą w tym rozdaniu ci, którym pomimo nieprzychylnego układu kart w rękach obrońców uda się zrealizować kontrakt 6♣. Będzie to możliwe wtedy, gdy N zawistuje królem karo, W zabije go asem i zagra dwa razy atu, potem ściągnie A-K w kierach i w końcu wyjdzie blotką pik z ręki. Teraz potrzebne będzie tylko to, by N zastosował manewr zwany w niektórych kręgach wskokiem lubelskim, i położył teraz asa. 920 dla WE to będzie naprawdę coś…