Rozdanie 30.

Rozdanie 30 Rozd. E, po partii: -	♠ K 10 3 ♥ 7 5 3 ♦ 9 6 ♣ J 8 6 5 3
♠ ♥ A 10 9 8 4 2 ♦ Q J 10 ♣ 10 7 4 2		♠ J 6 5 4 ♥ K J ♦ A K 8 5 4 ♣ A 9
	♠ A Q 9 8 7 2 ♥ Q 6 ♦ 7 3 2 ♣ K Q

Tutaj pary WE powinny dochodzić do końcówki kierowej. Wychodzi co prawda wielki szlem, ale nie wydaje mi się, aby było możliwe dojście nawet do szlemika. Po otwarciu przez E 1♦, S będzie wchodził pikami – raczej 1♠, niż 2♠. Po 1♠ W zalicytuje nieforsujące 2♥ i nie zdziwiłbym się specjalnie, gdyby na paru stołach licytacja na tym zgasła. Ale po pasie N (ma on fit pikowy, ale tylko 4 PC) E z 16 PC powinien wykonać przynajmniej ruch w kierunku końcówki – w końcu nieforsujące 2♥ może być zalicytowane nawet z ręką inwitującą, w sile 7-11 PC. Wydaje się, że odzywką, która sprzeda rękę E – nadwyżka, zatrzymanie pikowe bez fitu kier – jest 2BA. W pewnie teraz zalicytuje 4♥ które zakończy licytację:

Po ataku w piki naturalna rozgrywka prowadzi do 12 lew.

Tam, gdzie po otwarciu przez E 1d S skoczy w 2♠, WE będą mieli trudną sytuację – W nie ma na forsujące do końcówki 3♥, kontra też wygląda mało estetycznie, a pas… Pewnie zakończy licytację – partner z 4 pikami nie wznowi. Praktycznym wyborem z ręką W jest pewnie 4♥ – nie oszukuje pod względem siły, jest co prawda o kiera za mało, ale fit karowy to w pewnym stopniu rekompensuje.

Na pewno znaczna część graczy E otworzy 1BA, co ma praktyczne walory – szybko sprzedaje siłę i pozwala często uniknąć problemów z rebidem w licytacji jednostronnej, a tutaj rozwiąże problemy gracza W, o których pisałem wyżej. S wejdzie 2♦ (w myśl najpopularniejszej obecnie w Polsce obrony „multi-Landy” – jeden kolor starszy) bądź 2♠, a W powinien mieć do dyspozycji transfer na kiery, typu 4♦.