KMP 7/2021 - Analiza rozdań
Analizy przygotował:
Włodzimierz Starkowski
Rozdanie 1.
Rozdanie 1 Rozd. N, po partii: - |
♠ K 9 6 5 ♥ K 10 9 8 5 3 ♦ A ♣ 6 3 |
|
♠ 4 3 2 ♥ 7 ♦ K Q 6 4 3 ♣ K Q 9 8 |
♠ Q 8 7 ♥ A Q J 2 ♦ 9 8 2 ♣ A 5 4 |
|
♠ A J 10 ♥ 6 4 ♦ J 10 7 5 ♣ J 10 7 2 |
Karta gracza N, który jest otwierającym w pierwszym rozdaniu lipcowego turnieju KMP to z całą pewnością nie jest otwarcie blokujące. N ma wprawdzie tylko 10 PC, ale niezły układ oraz aż cztery kontrole (A=2, K=1) w pełni upoważniają go do rozpoczęcia licytacji odzywką 1♥. Potem, przez pewien czas, wszystko będzie przebiegało automatycznie:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
1♥ | pas | 1BA | |
pas | 2♥ | pas | pas |
??? |
Co w tym momencie W wie o rozdaniu? Jeśli wszystko przebiegało normalnie, to partner z całą pewnością ma jakieś punkty, 4-5 kierów oraz 3-4 piki, bo przecież przeciwnicy nie uzgodnili tego koloru. W związku z tym w kolorach młodszych ma 4-6 kart, a to sprawia, że widoków na jakieś fantastyczne fity raczej nie ma. Poza tym, jeśli wznowimy licytację odzywką 2BA (wywołanie kolorów młodszych), to E mając 3-3 w treflach i karach z pewnością powie 3♣ i może to być kontrakt fatalny.
Myślę jednak, że większość z graczy W, powie jednak 2BA. W tym momencie sytuację może uratować jeszcze gracz E pasując na tę odzywkę. Teoretycznie 2BA w tym rozdaniu wychodzi, ale wymaga to od rozgrywającego trafienia singlowego asa karo u otwierającego. Wpadka na 2BA będzie jednak tylko bez jednej, a więc opłacalna, ponieważ, jak pokazuje DeepFinesse,grając w kiery na linii NS bierze się osiem lew.
To jednak też nie jest takie pewne, gdyż praktyka bardzo często mija się z zimną i prowadzoną w widne karty analizą programu komputerowego. Popatrzmy więc na standardową rozgrywkę i obronę kontraktu kierowego.
E wistuje ♦8, a S i W dokładają blotki, N bierze lewę asem i trafnie gra pika do dziesiątki. Jest teraz w stole i gra stamtąd kiera do dziesiątki. E bierze lewę waletem i skraca rozgrywającego wychodząc ponownie w karo. Przebitka, waletem pik do stołu i jeszcze raz kier. Lewa należy do E, który spokojnie odchodzi damą pik. N jest w dziadku, a więc za chwilę musi nastąpić ponowny skrót. W tym momencie nic już nie uratuje kontraktu, gdyż obrońcy wezmą cztery kiery i dwa trefle. Bez jednej i 50 dla EW. DeepFinesse oczywiście się nie myli, a widząc wszystkie cztery ręce, wygrywającą linię powinien znaleźć każdy z nas.
Widzimy więc, że rozkład nr 1 dzisiejszego turnieju to typowe rozdanie „maksowe” – pełno w nim nieoczywistości, a niewielki zapisy pojawią się na obu liniach.