KMP 3/2020 - analiza rozdań
Rozdanie 9.
Rozdanie 9 Rozd. N, po partii: EW |
♠ J 5 ♥ A 7 6 5 ♦ J 9 7 5 ♣ 8 6 5 |
|
♠ A 10 9 8 3 2 ♥ 2 ♦ 6 3 2 ♣ A 7 2 |
♠ Q 6 ♥ K Q J 10 8 ♦ A Q 10 8 ♣ Q 4 |
|
♠ K 7 4 ♥ 9 4 3 ♦ K 4 ♣ K J 10 9 3 |
Ponieważ gracze z NS nie mają w tym rozdaniu nic do powiedzenia, licytuje tylko para EW. Najbardziej podobałaby mi się tak przeprowadzona wymiana informacji:
W | E |
---|---|
1♥ | |
1♠ | 2♦ |
2♠ | 3♠ (1) |
4♠ (2) | pas |
(1) Mam aż 16 Miltonów (są, jakie są), więc inwituję dograną. Nie wszyscy gracze E zdecydują się jednak na taką akcję i nie można się temu specjalnie dziwić.
(2) Na co mam czekać? Melduję 4♠.
Naturalnie, prosto i (w miarę) z sensem – tak dochodzi się do końcówki, której wygrać nie można, bo pierwszy wist karowy kładzie cztery piki bezapelacyjnie. To jednak tylko teoria, gdyż wyjście w karo w świetle przeprowadzonej przez parę EW licytacji nie ma najmniejszego logicznego uzasadnienia. N zawistuje więc blotką trefl i teraz rozgrywający powinien już skompletować dziesięć lew, a 620 będzie doskonałym zapisem dla pary EW, gdyż nie wszyscy pójdą tą drogą.