KMP 3/2019 - analiza rozdań
Rozdanie 31.
Rozdanie 31 Rozd. S, po partii: NS |
♠ A K 4 ♥ A K 9 ♦ 9 8 7 6 5 ♣ J 9 |
|
♠ Q 9 ♥ Q J 7 3 ♦ 10 4 3 ♣ K Q 8 6 |
♠ 10 8 3 ♥ 6 5 ♦ A K Q 2 ♣ 10 5 4 2 |
|
♠ J 7 6 5 2 ♥ 10 8 4 2 ♦ J ♣ A 7 3 |
Po standardowej licytacji prawie wszystkie pary NS zagrają tu kontrakt 2♠.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | |||
pas | 1BA | pas | 2♣ |
pas | 2♦ | pas | 2♥ (1) |
pas | 2♠ (2) | pas |
- Kiery i piki, słaba karta.
- Wolę w piki.
E zawistuje asem karo, a potem wszystko będzie zależało od rozgrywającego. W rozdaniu tym, grając w piki, zawsze można wziąć 10 lew, ale, by tego dokonać, należy podwójnie zaimpasować kiery. Jest to jednak rozgrywka na matematycznie mniejszą szansę, gdyż prawidłowa linia postępowania to granie kierów „z góry”. W związku z tym w protokole najczęściej powinny pojawiać się zapisy 140 dla NS.
Pary, które grają otwarciem 2♣ oznaczającym kolory starsze mają drobną szansę na osiągnięcie w tym rozdaniu końcówki pikowej. Nie będzie to jednak wynikiem wzorowej licytacji, ale tylko i wyłącznie „dobrych chęci” każdego z partnerów. S musi bowiem otworzyć na pierwszej ręce 2♣ (to jeszcze rozumiem), a N zdecydować się na przesądzenie końcówki. Potem wystarczy „tylko” trafnie rozwiązać kiery i wpisujemy sobie maksa. Takich polowań na bardzo dobry wynik jednak nie polecam.