Rozdanie 15.

Rozdanie 15 Rozd. S, po partii: NS	♠ A 10 9 3 2 ♥ K Q 9 4 ♦ A 10 ♣ Q 5
♠ Q ♥ J 10 2 ♦ 9 8 5 4 ♣ A K J 7 6		♠ K J 8 7 5 4 ♥ 8 6 5 3 ♦ K Q ♣ 8
	♠ 6 ♥ A 7 ♦ J 7 6 3 2 ♣ 10 9 4 3 2

 Polowanie, które może zakończyć się tym, że to zwierzyna ustrzeli myśliwego.

 Dwa PAS-y i N otwiera 1♠, na razie NS występują w roli zwierzyny łownej. Dalej licytacja toczy się tak:

(1)   Nie ma karty, nie ma grymówi stare porzekadło brydżowe. Między innymi po to gramy Wspólnym Językiem, by móc z czystym sumieniem spasować z taką ręką.

(2)   Klasyczna kontra re-open czyli wznawiająca licytację.

(3)   E ma spory dyskomfort pasując karnie na 1♠ z kontrą. Partner jest po pasie, a on nie ma zbyt wiele. Co ma jednak, biedak, powiedzieć?

(4)   S pokazuje kolory młodsze.

(5)   Maksimum przepasowanej ręki.

(6)   Moje kolory są równej długości.

(7)   Partner powinien mieć cztery kiery, a na to, by przeciwnicy grali kontrakt 2♣ z kontrą gracz E zgodzić się po prostu nie może. „Uciekać” trzeba już teraz, gdyż PAS i odejście po kontrze W mówi o silniejszej ręce. PAS oczywiście byłby forsujący.

 N litościwie nie kontruje przeciwników, a E „leży i kwiczy” – od bez jednej do bez trzech.

 I jeszcze jedno! 1♠ z kontrą obkładał (bez jednej) tylko wist w singla trefl, 2♣ było bez jednej, a NS mogli wygrać jedynie 2♦.