Rozdanie 9.

Rozdanie 9 Rozd. N, po partii: EW	♠ J 7 5 2 ♥ A Q 7 ♦ K 8 7 5 ♣ J 7
♠ K 10 4 ♥ J 4 ♦ A 10 9 3 2 ♣ A 8 6		♠ A Q 8 6 ♥ 2 ♦ Q 6 4 ♣ Q 10 5 4 3
	♠ 9 3 ♥ K 10 9 8 6 5 3 ♦ J ♣ K 9 2

Tutaj gracze N będą pewnie w zdecydowanej większości pasować (co prawda korzystne założenia, 4-3 w starszych, ale 11 PC na dwóch pustych waletach), E spasuje także (można by pokusić się o 2♣ Precision, u niektórych jest to otwarcie w sile 10-14 PC, ale tutaj jest 10 PC w niekorzystnych, z niezbyt silnym kolorem). S otworzy na trzeciej ręce 3♥, N pewnie spasuje po otwarciu w korzystnych. Na części stołów zakończy to licytację.

W musi trafić wist, ale tylko trefl wypuszcza, po każdym innym obrona może sobie poradzić, po asie karo trzeba od razu odebrać dwa piki.

Na pewno niejeden z kartą E uzna, że po pasie ręka jest niemalże modelowa na wznówkę, z czym wypada się zgodzić, i tam WE zagrają pewnie 4♦:

N wyjdzie w asa kier i powinien kontynuować damą, licząc, że może coś da się zwojować w atutach. Do wygranej prowadzi dość naturalna rozgrywka – przejście do ręki królem pik i zagranie kara do damy. Gdy ta weźmie, a od S spadnie walet, król trefl jest zlokalizowany w ręce S w świetle wcześniejszego pasa gracza N, ale żeby wygrać, rozgrywający musi albo trafić rozegranie pików, albo zagrać od razu damą trefl.

Tam, gdzie N otworzy 1♣, E raczej spasuje w niekorzystnych, S odpowie 1♥. Karta W – 5332 z nieciekawym kolorem, w niekorzystnych, w sytuacji gdy NS ujawnili pewną siłę, powiedzmy 11+7 PC – raczej nie nadaje się na wejście. N zalicytuje 1BA, S powtórzy kiery.

Jeżeli teraz E spasuje, NS zapiszą 110 lub 140. Natomiast po takim początku z kartą E można wznowić kontrą, W zalicytuje kara, a S przepchnie się pewnie jeszcze do 3♥, które po ataku w piki, dość oczywistym po takim początku, kładzie się bez problemu.