KMP 6/2022 - analiza rozdań
Rozdanie 4.
Rozdanie 4 Rozd. W, po partii: obie |
♠ 2 ♥ A K Q J 10 7 ♦ J 10 7 3 ♣ 10 9 |
|
♠ A K 9 4 3 ♥ 8 5 4 2 ♦ 9 4 ♣ 5 2 |
♠ Q J 10 7 6 5 ♥ 9 ♦ A 8 6 5 ♣ K 7 |
|
♠ 8 ♥ 6 3 ♦ K Q 2 ♣ A Q J 8 6 4 3 |
Znów bardzo dynamiczne rozdanie. Można oczekiwać, że po pasie W, gracze N będą otwierali 1♥, E będą wchodzić 1 lub 2 ♠, S zgłosi forsująco trefle, a W skoczy w 4♠:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | 1♥ | 2♠ | 3♣ |
4♠ | ? |
Nie mam przekonania, czy karta N nadaje się teraz na 5♥, jest zbyt dużo przegrywających. Najprawdopodobniej licytacja wróci do S, który zalicytuje 5♣ i teraz pytanie, czy któryś z pary WE w równych założeniach zdecyduje się na 5♠. Z pozycji W dalsza licytacja grozi wpędzeniem przeciwników w szlemika, gdyż renons pik z jego karty jest wysoce prawdopodobny, a z pozycji E można mieć cień nadziei na obłożenie. Zresztą „poziom pięciu zostawiamy przeciwnikom” i pewnie najczęściej cała licytacja będzie wyglądać tak:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | 1♥ | 2♠ | 3♣ |
4♠ | pas | pas | 5♣ |
pas… |
Obrona po wiście w pika musi szybko odebrać asa karo, co przy leżących w stole kierach nie będzie trudne (chyba, żeby W chciał odciąć rozgrywającego od kierów w przypadku singla w ręce i zagrał w drugiej lewie w kiera).
Z kolei na ewentualne 5♠ obrona ma swoje 4 lewy, których nie da się raczej nie wziąć.