Rozdanie 8.

Rozdanie 8 Rozd. W, po partii: -	♠ ♥ A Q J 9 8 4 ♦ J 6 4 2 ♣ J 8 6
♠ J 9 6 4 ♥ K 10 7 ♦ A K Q ♣ Q 5 3		♠ K 8 3 2 ♥ ♦ 10 8 7 3 ♣ A K 10 9 4
	♠ A Q 10 7 5 ♥ 6 5 3 2 ♦ 9 5 ♣ 7 2

W tym rozdaniu pewnie będzie się sporo działo…

Gracze W będą otwierać 1BA (jaka część par gra u nas otwarciem 1BA słabym, a jaka 16-18 PC?), a N będzie wchodził… Przy najpopularniejszej w Polsce obronie po 1BA „multi-Landy” będzie to wejście 2♦ – „na jednym starszym”. Nie przypuszczam, aby przy takim kolorze kierowym ktokolwiek chciał lansować czwartego walecika w karach i potraktował kartę N jako „kiery i młodszy”. Po wejściu 2♦ pary EW mogą mieć spore kłopoty z uzgodnieniem pików i lądować w 3BA, na które po ataku w kiery jest 9 lew z góry. Zresztą i bez kierowego da się w miarę prosto wygrać. 

Jak grać po otwarciu 1BA i wejściu 2♦ „jeden starszy”? Nie jest tu miejsce na opis, ale prosta kalka z licytacji po otwarciu – „kontra do pików” na pewno się tu nie nadaje, zwłaszcza, gdy wchodzący są po partii. 2♦ może zbiec i będziemy mnożyć lewy wpadkowe przez 50… Optymalnym rozwiązaniem jest kontra siłowa, wskazująca punkty (8+) w układzie w miarę zrównoważonym z tendencją do łapania przeciwników na kontrę karną i transfery w sile co najmniej inwitu od 2BA wzwyż.

Bez takich ustaleń trudno prorokować rozwój wydarzeń w tym rozdaniu. „Na głowę” spodziewałbym się czegoś takiego:

3♣ – nowy kolor na wysokości 3 forsuje…

4♥ – do koloru partnera, z układem 5-4 w starszych nie boimy się obrony na wysokości czterech, a jeżeli okaże się, że partner ma piki, pewnie i wyżej… Jeżeli S bałby się nieporozumienia, może powiedzieć 4♣ bądź 4♦, które na pewno zostaną zrozumiane jako „pokaż swój kolor”;

kontra – układ 4333, marnująca się wartość kierowa, nieszczególny fit pikowy… Nie jest to raczej karta na pasa, który po forsujących 3♣ musi być na tej wysokości forsujący.

Czy w takiej sytuacji E zdecyduje się na 4♠? To na pewno byłaby wycieczka w nieznane. Tutaj czasem uwieńczona sukcesem, gdyż w jasne karty końcówkę pikową można wygrać. 

Gdy stosuje się transfery, a przeciwnicy za bardzo nie skoczą do oczu, można się wybronić:

2BA – 5+♣, co najmniej inwit; moim zdaniem, inaczej niż w licytacji jednostronnej, transfer nie powinien wykluczać starszej czwórki;

3♥ – do koloru partnera.

W ma w tej sytuacji szansę powiedzieć 3BA – zatrzymania w kolorach starszych, trzy szybkie lewy w karach, starsza figura trefl… A jeżeli spasuje, to po dwóch pasach E może zgłosić piki.

Oczywiście, jeżeli S zdecyduje się od razu pójść na wysokość 4, to WE są w punkcie wyjścia do poprzednich rozważań.

To niewątpliwa zaleta wejścia nieokreślającego koloru – sytuacja obrońców jest trudna. 

Jak będzie wyglądać sytuacja po naturalnym 2h? Gracz E ma do dyspozycji cały arsenał – kontrę negatywną (którą z renonsem odradzam, partner może ukarnić nawet z czwórką, a zwykle kontrowanie przeciwników, którzy mają 9 atutów na wysokości dwóch jest nieopłacalne), a także Lebensohla, którego jednym z wariantów może być „forsing do dogranej z czwórką pików”. Oto możliwe warianty licytacji przy stosowaniu tej konwencji:

2BA - sign off na treflach lub karach, chęć gry tylko na wysokości trzech, albo forsing do dogranje z 4 pikami;

3/4♥ – do koloru partnera;

ktr. – mam kartę, czyli silna ręka z 4 pikami.

Trudno sobie wyobrazić, aby S pasował po 2BA, ale na wszelki wypadek pokazuję też, jak powinna wyglądać licytacja w takim wypadku:

2BA – j.w.

3♣ – automat;

3♥ – forsing do dogranej z 4 pikami i krótkością kier; 3♠ oznaczałoby forsing do dogranej z 4 pikami bez zatrzymania kier (i bez krótkości), a 3BA z zatrzymaniem.